Ostatnia aktualizacja: 21 lipca 2023
Filipiński regulator gier zamierza przejąć kawałek lukratywnego rynku gier online, uruchamiając w przyszłym roku własne operacje e-hazardowe, aby zwiększyć pulę klientów i przyciągnąć bogatych graczy z zagranicy, powiedział w czwartek jego szef .
Philippine Amusement and Gaming Corp (Pagcor), regulator i operator gier hazardowych, zarobił w zeszłym roku 16 miliardów pesos (293 miliony dolarów) z 41 fizycznych kasyn, które obsługuje, przyczyniając się do przychodów brutto filipińskiej branży gier hazardowych w wysokości 214 miliardów (3,9 miliarda dolarów) ) peso.
„Gry online dają możliwość wejścia na nowe rynki i zróżnicowania bazy klientów” — powiedział prezes Pagcor Alejandro Tengco na konferencji gier SiGMA Asia.
Gry online stanowią ogromną szansę dla Pagcor, z globalnym rynkiem gier hazardowych online, wycenionym na 63,53 miliarda dolarów w 2022 roku, prognozowanym wzrostem o skumulowaną roczną stopę wzrostu 11,7% w latach 2023-2030, wynika z badania przeprowadzonego przez firmę konsultingową Grand View Research.
Wzrost przychodów firmy Pagcor, która podlega bezpośrednio prezydentowi Filipin, dobrze wróży krajowi Azji Południowo-Wschodniej, ponieważ większość jego dochodów stanowi część budżetu krajowego.
Plan Pagcor, aby wykorzystać wielomiliardową branżę gier online, jest następstwem decyzji z 2020 r., która pozwoli zintegrowanym kasynom-ośrodkom na Filipinach przyjmować zakłady online, aby pomóc im poradzić sobie z pandemią COVID-19.
Hazard jest legalny na Filipinach.
Na Filipinach legalnie działają 32 zagraniczne firmy hazardowe, które obsługują głównie chińskich klientów.
Scena hazardowa Manili, stolicy kraju, jest mniejszą wersją Las Vegas i przyciąga graczy z krajów takich jak Chiny, Japonia i Południowa Korea.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."