Ostatnia aktualizacja: 9 kwietnia 2016
Jak pisze w „Gazeta Polska” dziennikarz śledczy Piotr Nisztor: „Centralne Biuro Antykorupcyjne powinno objąć monitoringiem prace nad ustawą hazardową prowadzone w Ministerstwie Finansów.
Lobbyści są bowiem w stanie wyłożyć miliony złotych, aby korzystne dla nich przepisy weszły w życie. Wszystko dlatego, że dzięki takim regulacjom ich zyski będą mogły być liczone w miliardach złotych.
Należy zatem spodziewać się brutalnej wojny, którą rozpętają osoby jeszcze kilka lat temu kojarzone bardziej ze światem przestępczym niż jakimkolwiek legalnym biznesem.
Ekspertem w ich ściganiu jest prokurator Grzegorz Masłowski z Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku. Nie tylko dokładnie zna rynek hazardowy ale wielokrotnie wykazał się bezkompromisowością w ściganiu działających w tej branży przestępców. Może więc warto zastanowić się nad tym, aby wsparł on swoim doświadczeniem działania CBA w tej sprawie.”
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."