Ostatnia aktualizacja: 19 listopada 2015
Fanduel i Draftkings pozywają prokuratora generalnego stanu Nowy Jork, który stwierdził, że uprawiają oni nielegalny hazard. To, jak zakończy się ten spór może zadecydować też jak potoczą się losy dwóch startupów, które podbiły miliardowy rynek gier fantasy.
Nietrudno sobie wyobrazić, jak może potoczyć się przyszłość Draftkings, który uzyskał 300 milionów dofinansowania i FanDuela, który dostał zastrzyk w postaci 275 milionów dolarów. Jeżeli wyrok w Nowym Jorku zostanie utrzymany i zakaz wprowadzi także Kalifornia, a za nimi także kolejne stany, to wyceniane w miliardach firmy mogą szybko zbankrutować a ich wizja wejścia na rynek europejski – co miało nastąpić już w przyszłym roku- może nigdy się nie ziścić.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."