Ostatnia aktualizacja: 21 lipca 2021
Po raz kolejny w Barlinku przy głównej ulicy doszło do akcji przeprowadzonej przez Krajową Administrację Skarbową. Przeszukano ten sam lokal, w którym przeszło cztery miesiące temu obywatelka Ukrainy prowadziła nielegalny salon z grami hazardowymi.
25 lutego 2021r. funkcjonariusze zachodniopomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej wspólnie z policjantami z Komendy Powiatowej w Myśliborzu przeszukali lokal w centrum Barlinka, w którym wstawione były nielegalne gry hazardowe.
Zabezpieczono wówczas 11 komputerów wykorzystywanych do urządzania gier online. Zabezpieczono również monitoring wraz z modemem i trzy kamery, telefon komórkowy oraz gotówkę w wysokości 407 zł.
Na miejscu zastano 3 graczy oraz osobę prowadzącą lokal. Wszystkie osoby zostały przesłuchane na okoliczność udziału w nielegalnych grach hazardowych. Kobiecie prowadzącej lokal (obywatelce Ukrainy) postawiono zarzuty urządzania nielegalnych gier hazardowych. Przeszukano jej mieszkanie w poszukiwaniu dowodów zatrudnienia i prowadzenia działalności.
Do podobnej akcji doszło kilka dni temu w Myśliborzu. W przeszukanym lokalu zatrzymano: 12 komputerów wykorzystywanych do nielegalnego procederu, telefon komórkowy oraz gotówkę w kwocie 622 PLN oraz 25 EUR.
W działaniach uczestniczyło 15 funkcjonariuszy Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie oraz 2 funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Myśliborzu. Zatrzymanych graczy i organizatora nielegalnego hazardu przesłuchano.
Źródło: ebarlinek.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."