Grupa kościołów w Wirginii ufundowała serię billboardów mających na celu skłonienie wyborców do odrzucenia propozycji nowego kasyna w głosowaniu, które odbędzie się 3 listopada.
Proponuje się budowę kasyna Hard Rock w centrum handlowym w mieście Bristol w stanie Wirginia.
Na jednym z billboardów było napisane dużą czarną czcionką: „Co zrobiłby Jezus? Zdecydowanie zagłosowałby nie w kasynowym referendum”.
Wśród kościołów, które sfinansowały billboardy, są Fellowship Chapel, Belle Meadows Baptist i Throne of Grace Baptist Tabernacle.
Pastor Fellowship Chapel, Scott Price, powiedział lokalnym mediom: „Nie widzę nic dobrego, długoterminowego, pochodzącego z kasyna”.
Ale wielu mieszkańców wykazało poparcie dla rozwoju i otwarcia kasyna. Grupa skupiona wokół kampanii na rzecz rozwoju rozesłała maile do mieszkańców miasta, umieściła tablice w firmach i na podwórkach, kupiła reklamy i zebrała grupę około 30 małych firm, które wspierają projekt.
Gdyby dostało zielone światło, kasyno Hard Rock International mogłoby potencjalnie przyciągnąć tysiące gości do tego obszaru i wygenerować tysiące miejsc pracy oraz dodatkowe dochody z podatków.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."