Ostatnia aktualizacja: 23 lutego 2024
Komisja Rady Najwyższej ds. finansów, polityki podatkowej i celnej na Ukrainie poparła pomysł likwidacji Komisji Regulacji Hazardu i Loterii (KRAIL) i automatyzacji wydawania zezwoleń na gry hazardowe w zakresie gier hazardowych.
Informację o tym przekazał Minister Transformacji Cyfrowej Mychajło Fiodorow.
Likwidację KRAIL przewiduje projekt ustawy nr 9256, który obecnie oczekuje na głosowanie w parlamencie w pierwszym czytaniu. Fiodorow wezwał parlamentarzystów do wsparcia tej inicjatywy.
„To ważna ustawa antykorupcyjna. Jeśli zostanie przyjęta, czynnik ludzki zostanie usunięty z procesu wydawania licencji – wszystko będzie automatyczne i według jasnych kryteriów” – powiedział.
Przewodniczący komisji Danyło Hetmantsev napisał, że projekt ustawy ma na celu poprawę regulacji państwa w zakresie regulacji rynku gier hazardowych i loterii, ustanowienie sprawiedliwej i przejrzystej procedury wydawania zezwoleń na prowadzenie działalności w branży gier hazardowych.
„Brak internetowego systemu monitoringu, liczne skandale i blokady oraz niewystarczająca kontrola nad branżą wskazują, że utworzenie KRAIL to błąd. Zgadzam się z KM. Błędy trzeba naprawić” – wyjaśnił Hetmantsev.
Tło całej sprawy
KRAIL jest ukraińskim państwowym organem regulacyjnym zajmującym się licencjonowaniem i regulacją wszelkich gier hazardowych na Ukrainie (kasyna stacjonarne, kasyna online, bukmacherzy online i naziemni, sale automatów do gier, poker online i loterie). Komisja została utworzona 23 września 2020 roku a jej biuro mieści się w Kijowie.
1 maja 2023 roku do Rady Najwyższej wpłynął projekt ustawy o zmianach w organizacji i prowadzeniu gier hazardowych i loterii na Ukrainie. Jego inicjatorem jest Ministerstwo Transformacji Cyfrowej.
Ministerstwo Cyfryzacji wskazywało już wcześniej, że KRAIL, organ kolegialny, w skład którego wchodzi przewodniczący i członkowie komisji, nie może odbywać spotkań w sprawie licencji, ponieważ nie ma wystarczającej liczby osób. Szef Komisji Iwan Rudy zgodził się, ale poinformował, że do Rady Ministrów zostały wysłane pisma z prośbą o powołanie 1-2 nowych członków.
Mychajło Fiodorow zapewnił, że projekt ustawy wyeliminuje czynnik ludzki przy wydawaniu licencji, proces stanie się automatyczny i będzie przebiegał według jasnych kryteriów. Zamiast tego Rudy zwrócił uwagę, że istnieje już pewna automatyzacja: przewidziano możliwość składania dokumentów w formie elektronicznej, opracowano opcję niezgłaszania licencji na automat.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."