Ostatnia aktualizacja: 29 lutego 2016
W dzisiejszym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej ukazał się wywiad z prezesem Naczelnego Sądu administracyjnego prof. dr. hab. Markiem Zirk-Sadowskim.
Prezes NSA wypowiada się między innymi na temat rozwiązań niejednoznacznej sytuacji prawnej zakazu urządzania gier na automatach poza kasynami gry.
W rozmowie z Katarzyną Jędrzejewską prezes zapowiada podjęcie przez Naczelny Sąd Administracyjny uchwały regulującej kwestię kar administracyjnych.
„Katarzyna Jędrzejewska: Czy widzi pan nadzieję na finał sporów o zakaz gier na automatach o niskich wygranych?
Marek Zirk-Sadowski: Faktycznie, w sądach zarysowały się trzy stanowiska i jestem właśnie w trakcie przygotowywania pytania pod uchwałę NSA.
Katarzyna Jędrzejewska: Czy będzie to uchwała całej Izby Gospodarczej?
Marek Zirk-Sadowski: Myślę, że będzie to pytanie międzyizbowe, a odpowiedź składu międzyizbowego zakończy sprawę.”
Jak widzimy jest szansa, że przynajmniej w Sądach Administracyjnych szykuje się wspólna linia orzecznicza. Sądy powszechne nadal orzekają na wszelkie możliwe sposoby i tu chaos będzie trwał nadal.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."