Ostatnia aktualizacja: 11 czerwca 2015
U wybrzeży Wielkiego Jeziora Słonego w stanie Utah w 1930 r. archeolodzy odkryli jaskinię (nazwaną później „Cave 1”), służącą plemionom indiańskim za schronienie w XIII w.
Dopiero ostatnie badania ujawniły w pełni jej znaczenie. Odnaleziono w niej bowiem ponad 10 tysięcy przedmiotów, które z dużym prawdopodobieństwem były wykorzystywane do gier hazardowych. Są to m.in. kości, wykonane z trzciny, oraz jej przypalane i ponacinane kawałki.
Wśród znalezisk odkryto również liczne mokasyny, strzałki do rzucania i obręcze. Większość z nich znajdowała się wokół pozostałości centralnego paleniska.
Jak twierdzi John Ives, archeolog z Uniwersytetu Alberty, przedmioty z jaskini były używane do rozmaitych gier. Podczas jednej z nich zawodnicy musieli zgadnąć w której ręce znajduje się oznaczony kawałek trzciny. Można ją też było schować w jednym z czterech lub ośmiu mokasynów. Niektóre gry związane były z aktywnością fizyczną.
Czytaj całość na: histmag.org
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."