Ostatnia aktualizacja: 11 lutego 2016
Rząd federalny nie będzie dalej tolerował marnotrawstwa – niektóre przykłady są skandaliczne.
Od lipca 2013 roku do czerwca 2014 roku zarejestrowano ponad 4000 transakcji o wartości około miliona dolarów, które były przeprowadzone w kasynach. Do transakcji wykorzystano karty podróżne Departamentu Obrony.
Odnotowano także 900 transakcji na łączną kwotę $ 96.576 wykorzystaną w lokalach rozrywkowych dla dorosłych.
Od 1998 roku w USA obowiązuje ustawa regulująca kwestie transportu i podróży pracowników federalnych, która miała na celu uproszczenie procesu płacenia kosztów podróży wprowadzając tzw. karty podróży. Te karty kredytowe zarządzane przez poszczególne agencje rządowe wielokrotnie już były źródłem oszustw i nadużyć.
No ale milion dolarów służbowych pieniędzy wydane w kasynach to już chyba gruba przesada…
Źródło: dailysignal.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."