Singapur przegrywa z dłużnikami

Kasyna
Bartosz 01/06/2015

Ostatnia aktualizacja: 17 kwietnia 2020

Kasyna w Singapurze tracą na obostrzeniach w turystyce. Bez wsparcia biur podróży „ściąganie należności jest trudniejsze”.

Singapur nie chciał mieć nic wspólnego z budzącymi wątpliwości pośrednikami w grach hazardowych, którzy rozplenili się w Makau. Singapurskie kasyna znalazły inny sposób na obejście chińskich kontroli walutowych – docierają z kredytami do graczy z kontynentu poprzez operatorów turystyki hazardowej, często powiązanych ze zorganizowanymi grupami przestępczymi znanymi jako triady – tak uważa Steve Vickers, szef spółki doradczej Steve Vickers & Associates. Jednak ostatnio dwa z singapurskich kasyn wydają się płacić cenę ograniczeń rządowych mających na celu ukrócenie takiej praktyki.

Grant Govertsen, analityk w Union Gambling Advisors, uważa, że vipowscy goście z Chin dają solidny zastrzyk finansowy obu miastom, a w Singapurze generują ok. połowy przychodu z gier losowych.

Również w obu miastach rośnie góra nieściągalnych długów, gdyż gracze ci coraz mocniej odczuwają skutki zaostrzonej polityki antykorupcyjnej w Chinach oraz wolniejszego wzrostu gospodarczego.

Czytaj całość na: rp.pl

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL