Ostatnia aktualizacja: 30 lipca 2021
Warmińsko-mazurscy funkcjonariusze KAS z Elbląga tylko w lipcu br. zajęli 14 automatów do gier. Kontrole przeprowadzono w Pasłęku, Komorowie Żuławskim i Lubawie. Zajęto również gotówkę i telefony komórkowe.
Ujawnienie 14 nielegalnych automatów do gier w ciągu niespełna miesiąca – takim wynikiem mogą pochwalić się elbląscy funkcjonariusze KAS, którzy w lipcu br. zatrzymali urządzenia. Na początku miesiąca mundurowi weszli do lokalu w Pasłęku i zajęli 5 automatów. Na miejscu zabezpieczyli również gotówkę przeznaczoną na wypłaty w kwocie 4,3 tys. zł oraz telefon komórkowy.
Podczas kolejnej akcji w Komorowie Żuławskim funkcjonariusze ujawnili następne 5 nielegalnych automatów i zabezpieczyli telefon komórkowy. W obu przypadkach punkty, w których urządzane były gry hazardowe, wyposażono w kamery monitoringu, a na ścianach w pomieszczeniach obsługi wisiały zdjęcia z wizerunkiem funkcjonariuszy.
Z kolei w ubiegłym tygodniu mundurowi z Elbląga otrzymali informację z Komendy Powiatowej Policji w Iławie o napadzie rabunkowym w punkcie gier w Lubawie. Na miejscu okazało się, że napadu dokonano na dwie osoby przebywające w lokalu. Był to mężczyzna z obsługi oraz kobieta, która grała na automatach. Zostali oni przesłuchani w charakterze świadków. Funkcjonariusze przprowadzili eksperymenty procesowe odtworzenia gier na automatach, które potwierdziły ich losowy i komercyjny charakter. W punkcie zabezpieczono 4 nielegalne automaty oraz komplet kluczy serwisowych do tych urządzeń.
Zatrzymane dowody rzeczowe zdeponowano w magazynie Oddziału Celnego w Iławie, a sprawę przekazano do Referatu Dochodzeniowo-Śledczego w Elblągu, Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Olsztynie.
mł.asp. Marta Rosiak, Oficer Prasowy, Izba Administracji Skarbowej w Olsztynie
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."