Ostatnia aktualizacja: 18 sierpnia 2017
5 tys. złotych wypłacanych każdego miesiąca przez 20 lat – taką kwotę wygrał szczęśliwiec, który odwiedził kolekturę na gdyńskim Wiczlinie. Najwięcej wygranych pada właśnie w tym mieście. Ile ich już było?
5 tys. złotych wypłacanych każdego miesiąca przez 20 lat – taką kwotę wygrał szczęśliwiec, który odwiedził kolekturę na gdyńskim Wiczlinie. Najwięcej wygranych pada właśnie w tym mieście. Ile ich już było?
Liczbami wartymi ponad milion złotych okazały się: 4, 6, 13, 24, 28 oraz 2. Oznacza to, że przez 20 lat, na konto zwycięzcy „Ekstra Pensji” Totalizator Sportowy będzie wypłacał kwotę w wysokości 5 tys. zł (pomniejszoną o 10 proc. podatku).
Okazuje się, że gdyńskie kolektury są wyjątkowo szczęśliwe – przyznaje w rozmowie gazeta.pl Damian Wiśniewski, z biura rzecznika prasowego Totalizatora Sportowego. I dodaje, że słynna już „szóstka”, która padła w Gdyni (9 lutego 2012 roku) – w wysokości: 33 787 496,10 zł – jest trzecią najwyższą wygraną w historii gier liczbowych w Polsce.
W ubiegłym roku wygrana w grze „Extra Pensja” padła także w kolekturze na gdyńskim Demptowie. Natomiast cztery miesiące temu szczęśliwiec, który wykupił kupon „Lotto” w kolekturze przy ul. 10 Lutego zgarnął 6 710 082,80 zł.
W sumie wygranych w tym mieście było aż 21.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."