Ostatnia aktualizacja: 27 lutego 2017
Firmy z Polskiej Grupy Zbrojeniowej mają produkować jednorękich bandytów – dowiedział się „Wprost”.
Z informacji podanych przez Wprost wynika, że dwie firmy: Wojskowe Zakłady Łączności (będące częścią grupy PGZ) oraz Exatel (który PGZ ma wkrótce kupić) wspólnie wyprodukują na potrzeby Totalizatora Sportowego automaty do gier. Prace badawcze już trwają. Polskie automaty mają być o 30 proc. tańsze od tych dostępnych na rynku oraz być gotowe w III kwartale br. Po co Totalizatorowi te urządzenia? Zgodnie z nowelizacją ustawy hazardowej od lipca spółka będzie miała monopol na oferowanie gier na automatach.
Firma musi więc kupić kilkadziesiąt tysięcy urządzeń i przygotować się do ich obsługi.
W ubiegłym tygodniu pojawiły się informacje, że ten monopol TS może przejąć amerykańska spółka IGT, która jest jednym z głównych producentów takich maszyn. Posłowie Kukiz’15 złożyli w Sejmie projekt wydłużający vacatio legis uchwalonej w grudniu nowelizacji ustawy hazardowej.
Według nich obecna sytuacja może doprowadzić do przejęcia rynku przez firmę zagraniczną, właśnie IGT. Podczas konferencji pytali, czy Totalizator ma podpisaną umowę z IGT. Padały nawet kwoty 7 mld zł potencjalnych strat budżetu.
Źródło: Wprost
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."