Ostatnia aktualizacja: 6 września 2016
Zbliżające się regulacje Komisji Nadzoru Finansowego mogą być kluczowe dla polskiego rynku forex, a ten jest dużo bardziej skomplikowany, niż może się wydawać obserwatorom dyskusji.
Belgia wprowadza bardzo duże restrykcje na rynku forex dla klientów detalicznych, argumentując to zbyt dużym ryzykiem. Wcześniej francuski organ nadzoru finansowego informował, że wprowadzi całkowity zakaz reklamowania produktów finansowych stosujących mechanizm dźwigni.
Forex w Polsce także przeżywa w ostatnich miesiącach trudne chwile. PKO Bank Polski zrezygnował z oferowania usług na tym rynku, co media połączyły bardzo szybko z sytuacją całej branży na świecie.
Dyskusja zaostrzy się, gdy wejdą w życie regulacje Komisji Nadzoru Finansowego.
Firmy brokerskie będą musiały informować klientów o tym, jaki procent klientów zyskuje, a jaki traci pieniądze na poszczególnych grupach instrumentów.
Kluczowy w forexie jest mechanizm dźwigni. Oznacza to, że osoba z małym kapitałem może obracać dużo większą kwotą niż naprawdę posiada. W ten sposób klient ma możliwość generowania nieproporcjonalnie do własnego kapitału dużych zysków lub strat.
Nie ma wątpliwości, że zakaz taki jak w Belgii nie będzie skuteczny w 100 proc. Część klientów przeniesie swoje pieniądze na rachunki zagraniczne i to belgijskie podmioty oferujące te usługi stracą na całym zakazie. Sam fakt, że rachunek u brokera można założyć całkowicie przez internet, powoduje, że ustawa w pojedynczym kraju nie pozbawi traderów dostępu do usług, a jedynie spowoduje migrację do zagranicznych podmiotów.
Zagraniczne podmioty, głównie z licencjami w Wielkiej Brytanii i na Cyprze, od lat doskonale radzą sobie z rywalizacją z polskimi spółkami. Duże budżety na reklamę i marketing w internecie wystarczą, aby pozyskiwać regularnie nowych klientów.
Branża forexowa zapytana o regulacje KNF i doniesienia z sąsiednich krajów odpowiada złośliwie pytaniem, czemu KNF nie chce zmusić wszystkich do pokazywania danych. Skoro rekomendacja jest dla instrumentów forexowych, to czemu nie dodano do tego kontraktów terminowych na WIG20, akcji, jednostek funduszy inwestycyjnych czy polisolokat?
Skrajny scenariusz dla branży forex można porównać do… pokera. Chociaż jednym z głównych argumentów przeciwników forexu jest porównanie mechanizmu tradingu właśnie do hazardu, to jednak analogia jest adekwatna. O sukcesie na rynku forex decydują umiejętności, zarządzanie kapitałem, psychika i doświadczenie – co przekłada się na proporcję, że większość graczy ostatecznie przegrywa.
Na podstawie: Kontrowersje wokół rynku forex. W ostatnich miesiącach przeżywa trudne chwile
Świstak
20:53 13/09/2016
dzieje sie
23:16 12/09/2016
kinio
12:51 12/09/2016
Ibum
13:42 11/09/2016
Eliasz
12:07 11/09/2016
APAP
06:11 10/09/2016
Dobry wujek
22:48 09/09/2016
Dobry wujek
22:24 09/09/2016
Prorok
22:13 09/09/2016
Darko
17:42 09/09/2016
mazury22
16:46 09/09/2016
Prorok
10:30 09/09/2016
Eliasz
09:22 09/09/2016
KVL
08:51 09/09/2016
Pokrzywdzony
07:57 09/09/2016
mazury22
20:53 08/09/2016
stary
15:29 08/09/2016
Ubuntu
09:37 08/09/2016
Kvl
07:40 08/09/2016
franek
21:50 07/09/2016
Dobry wujek
12:21 07/09/2016
Były barman
00:10 07/09/2016
kruczek
22:17 06/09/2016