Ostatnia aktualizacja: 19 września 2017
Děčín – miasto w północno-zachodnich Czechach ma zapłacić grzywnę w wysokości 499 tysięcy koron za obowiązujące od czerwca 2013 roku do października zeszłego roku prawo regulujące w mieście gry loteryjne i hazardowe. Miasto nie zgadza się z decyzją i zamierza ją zaskarżyć.
Zgodnie z dekretem miasto zezwoliło na urządzanie gier hazardowych jedynie w określonych punktach, które znajdowały się pod adresami udostępnionymi w załączniku do dekretu. Magistral regulował również ilość terminali w każdym z lokali.
Doprowadziło to do nagminnego łamania przepisów przez właścicieli lokali, w których znajdowały się maszyny. Właściciele zakładali kilka spółek pod tym samym adresem a każda ze spółek eksploatowała po 4 maszyny.
Děčín, jego zdaniem złamał przepisy antymonopolowe. Decyzja o nałożeniu kary nie jest ostateczna i miasto może ją zaskarżyć.
Burmistrz Děčína, Marie Blažková twierdzi, że w czasie gdy miasto zatwierdzało dekret hazard był postrzegany jako zjawisko ogólnie szkodliwe a decyzja samorządu była popierana przez ministerstwo spraw wewnętrznych.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."