Ostatnia aktualizacja: 22 października 2018
Funkcjonariusze KAS ujawnili dwa nielegalne automaty do gier hazardowych oraz ponad 10 tys. sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. W akcji uczestniczyli policjanci z siemianowickiej Komendy Policji.
Funkcjonariusze KAS podejrzewali, że na terenie Siemianowic Śląskich w jednym z lokali gastronomicznych urządzane są nielegalne gry hazardowe. Mundurowi wspólnie z policjantami KMP Siemianowice Śląskie postanowili to sprawdzić. Na miejscu okazało się, że w lokalu działają 2 włączone nielegalne automaty do gier hazardowych.
Dodatkowo w trakcie czynności procesowych funkcjonariusze ujawnili ponad 10,2 tys. sztuk papierosów, bez polskich znaków akcyzy. Trefny towar był pakowany w woreczki strunowe, a ponad 4 tys. sztuk papierosów było umieszczonych luzem w kartonie. Nielegalne papierosy były oferowane do sprzedaży na sztuki. Gdyby lewy towar trafił do sprzedaży Skarb Państwa straciłby ponad 11 tys. złotych tytułem należnych podatków.
Nielegalne automaty oraz trefne papierosy trafiły już do magazynu Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Dokładny rozmiar nielegalnego procederu w zakresie urządzania gier hazardowych oraz sprzedaży trefnych papierosów ustali postępowanie karne skarbowe.
Źródło: Izba Administracji Skarbowej w Katowicach, Komenda Powiatowa Policji w Siemianowicach Śląskich
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."