Ostatnia aktualizacja: 5 października 2020
Rekordowy budżet w 2021 roku na rozwój polskiego sportu w cieniu pandemii koronawirusa 04.10.2020 Wzmacnianie sportu powszechnego i wyczynowego oraz równomierny rozwój infrastruktury sportowej w całej Polsce.
W ostatnich miesiącach Ministerstwo Sportu, z Danutą Dmowską-Andrzejuk na czele, stanęło także przed wyzwaniami, jakie niosła za sobą globalna pandemia koronawirusa.
POLSKI SPORT W DOBIE PANDEMII COVID-19
Pandemia koronawirusa wymagała od szefowej polskiego sportu podjęcia wielu decyzji i dostosowania do bezprecedensowej sytuacji. Przełożenie Letnich Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich spowodowało, że koniecznością stało się stworzenie mechanizmów, by polski sport mógł funkcjonować w nowej rzeczywistości.
Minister Sportu natychmiast podjęła działania, których celem było wsparcie zawodników, kadr szkoleniowych, polskich związków sportowych i ograniczanie negatywnych następstw zaistniałej sytuacji.
Z działań podjętych w pierwszym okresie, niezwykle ważne dla sportowców było wprowadzenie, z inicjatywy Minister Sportu, do ustawy z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw, zapisów umożliwiających przedłużanie stypendiów sportowych zawodnikom, którzy podczas stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii nie mogli lub nie będą mogli brać udziału w zawodach sportowych, a tym samym nie kwalifikują się do jego przyznania na kolejny okres.
Minister Sportu zadbała również o wprowadzenie do wspomnianej wyżej ustawy zapisów umożliwiających: możliwość wypłaty wszystkim podmiotom, które zawarły umowę dotacyjną z Ministerstwem Sportu, kosztów pośrednich zadań, które nie zostały zrealizowane z uwagi na stan zagrożenia epidemicznego albo stan epidemii; funkcjonowanie polskich związków sportowych w czasie stanu epidemicznego oraz epidemii, m.in. poprzez odbywanie walnych zgromadzeń członków lub delegatów za pomocą środków komunikacji elektronicznej.(…)
Pełen raport znajdziesz TUTAJ
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."