Ostatnia aktualizacja: 30 listopada 2022
Witryna Greentube z grami online pod nazwą StarGames, znana w branży jako pierwsza marka oferująca oryginalny tytuł Book of Ra ™ graczom online na rynku niemieckim, ma zamiar ubiegać się o licencję ogólnokrajową w tym kraju, ponieważ nowe przepisy wchodzą w życie w lipcu 2021.
Marka – obecnie należąca do Greentube Malta – ma doświadczenie na rynku niemieckim dzięki licencjonowanej działalności w kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn. W oczekiwaniu na ekspansję na nowo uregulowanym niemieckim rynku gier online, operator niedawno udostępnił stronę docelową, która umożliwia zainteresowanym śledzenie najnowszych wydarzeń związanych z marką.
W ramach przygotowań do wejścia na rynek niemiecki StarGames podejmuje wszelkie kroki niezbędne do zapewnienia zgodności swojej oferty z najnowszymi wytycznymi i przepisami odpowiedzialnej gry, wprowadzonymi w celu promowania odpowiedzialności społecznej i minimalizacji szkód związanych z hazardem. Te nowe regulacje obejmują m.in. pięciosekundowe interwały spinów, okresy karencji, miesięczny limit wpłat, limity stawek i czasowe, a także zakaz automatycznej gry i progresywnych jackpotów.
Greentube Malta Ltd. będzie nadal obsługiwać markę, tak jak robi to obecnie w Szlezwiku-Holsztynie i obecnie ubiega się o licencję Malta Gaming Authority. Firma wystąpi również o niemiecką licencję na gry online, gdy tylko taka możliwość zostanie udostępniona.
StarGames nie ogłosiło jeszcze oficjalnej daty uruchomienia nowej strony internetowej.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."