Ostatnia aktualizacja: 25 kwietnia 2024
Nowa funkcja pozwoli użytkownikom na wyciszenie reklam napojów alkoholowych i hazardu. Koncern ostrzega jednak, że funkcjonalność nie gwarantuje, że wszystkie tego typu materiały zostaną skutecznie odfiltrowane.
„Umożliwimy użytkownikom wprowadzenie w ustawieniach reklam dodatkowych zabezpieczeń, które ograniczą wyświetlanie na ich profilu reklam alkoholu i, dodatkowo, przekazów promujących hazard” – napisała na firmowym blogu Debbie Weinstein, wiceprezes YouTube’a.
Usługa zostanie najpierw udostępniona użytkownikom platformy w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, w przyszłym roku będą z niej mogli skorzystać także internauci z innych krajów.
YouTube zapowiada, że w 2021 r. planuje wprowadzić funkcję szerzej, także dla reklam online wyświetlanych w ramach Google Ads.
Jak informuje brytyjska stacja BBC, liczba materiałów promujących napoje alkoholowe oraz hazard w ostatnich latach znacznie wzrosła, wzbudzając obawy co do ich negatywnego wpływu na dzieci i młodzież. Szacuje się, że w czasie pandemii COVID-19 liczba tego typu reklam mogła wzrosnąć w sieci nawet dwukrotnie.
„Problem w tym, że technologia wprowadziła alkohol i hazard w przestrzeń, do której nie miały wcześniej dostępu. Dla osób uzależnionych od używek to szczególnie szkodliwe, dlatego umożliwienie użytkownikom zablokowanie tych treści jest dobrym krokiem. Mamy tylko nadzieję, że usługa będzie dostępna dla wszystkich”
– skomentował w BBC Andrew Misell, dyrektor brytyjskiej organizacji Wales at Alcohol Change UK.
(PAP)
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."