Ostatnia aktualizacja: 24 lutego 2021
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zabezpieczyli 6 nielegalnych automatów do gier w Kłomnicach. Po raz kolejny w tych samych dwóch salonach gier właściciel w miejsce uprzednio zabezpieczonych wstawił nowe. Za organizowanie gier hazardowych, poza wysoką grzywną, grozi kara do 3 lat więzienia.
Policjanci po raz kolejny weszli do dwóch salonów gier w Kłomnicach i po raz kolejny ujawnili nielegalny biznes. Wspólnie z funkcjonariuszami śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej 18 lutego zabezpieczyli 6 automatów. Przeprowadzony przez KAS eksperyment procesowy wykazał, że gry zainstalowane na tych urządzeniach mają charakter losowy, co stanowi naruszenie obowiązujących przepisów.
Zgodnie z ustawą hazardową, automaty do gier mogą być udostępniane wyłącznie w kasynach, na których prowadzenie wymagana jest koncesja. Za posiadanie nielegalnego sprzętu, umożliwiającego prowadzenie przestępczego procederu w lokalach gastronomicznych, handlowych i usługowych grożą surowe kary w wysokości 100 tysięcy złotych od jednego automatu.
Z odpowiedzialnością karną muszą liczyć się zarówno właściciele automatów, jak i właściciele lokali, w których odbywają się nielegalne gry. Oprócz wysokiej grzywny, za organizowanie gier hazardowych można trafić do więzienia nawet na 3 lata.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Częstochowie
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."