Nielegalny salon gier w Kołobrzegu został zamknięty przez funkcjonariuszy zachodniopomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej. Lokal w którym znajdowało się kasyno z zewnątrz oklejony był reklamami po byłym sklepie z grami komputerowymi. Na miejscu zastano 2 pracownikow obsługi, którzy zostali przesłuchani.
Zabezpieczono 5 komputerów wykorzystywanych do gier hazardowych, laptop sterujący innymi komputerami oraz router i monitoring. Zabezpieczono też gotówkę w wysokości 2140,10 zł – informuje Małgorzata Brzoza, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej.
W czynnościach uczestniczyło 5 funkcjonariuszy Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie oraz 1 funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu.
Nielegalna działalność hazardowa związana z urządzaniem gier na automatach zagrożona jest surowymi karami pieniężnymi, tj. 100 tys. zł od każdego automatu. Odpowiedzialność tę ponoszą nie tylko podmioty organizujące nielegalne gry, ale też posiadacze lokali, w których się one odbywają. Ukaranie właściciela automatów nie powoduje, że posiadacz lokalu uniknie kary – mówi Małgorzata Brzoza.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."