Ostatnia aktualizacja: 4 maja 2021
Litewski Urząd Kontroli Gier ostrzegł, że zablokuje strony nielicencjonowanych operatorów, jeśli nadal będą oni oferować gry igamingowe w tym kraju.
Po wprowadzeniu w 2016 r. Przepisów regulujących hazard online na Litwie operatorzy muszą posiadać licencję na legalne oferowanie gier, a firmy działające bez zezwolenia są traktowane jako nielegalni operatorzy.
Organ nadzorczy hazardu ma prawne uprawnienia do podejmowania działań przeciwko nielicencjonowanym operatorom, w tym dodawania ich do czarnej listy nielegalnych operatorów i blokowania dostępu do ich witryn internetowych.
Po dodaniu operatora do czarnej listy można go usunąć tylko wtedy, gdy uzyska on licencję na oferowanie gier hazardowych online.
Litewski organ regulacyjny w marcu nałożył pierwszą grzywnę na licencjonowanego operatora gier hazardowych za nałożenie limitów zakładów na klienta. UAB Tete-a-Tete Casino, które zarządza marką CBet, otrzymało nakaz zapłaty 15 000 euro.
Niedawno ukarał również indywidualnego pracownika firmy zajmującej się mediami cyfrowymi za umieszczanie reklam hazardowych, które naruszały przepisy ustawy o grach hazardowych.
Przedstawiciel regulatora powiedział w oświadczeniu:
„Organ nadzorczy zdecydowanie zaleca wszystkim operatorom gier hazardowych online, aby dokonali przeglądu wszystkich swoich działań związanych z hazardem na odległość na Litwie i podjęli działania w celu zapewnienia, że takie usługi nie są dostępne dla litewskich klientów. Po stwierdzeniu faktu prowadzenia nielegalnych gier hazardowych na odległość w Republice Litewskiej, organ kontrolny jest upoważniony do podjęcia działań określonych w ustawie o grach.”
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."