Ostatnia aktualizacja: 22 kwietnia 2024
Sportradar utrzymał impet swojej międzynarodowej integralności i operacji antydopingowych, rozszerzając swoje wcześniejsze porozumienie z austriacką policją federalną.
Odnowienie protokołu ustaleń (MoU) między szwajcarskim działem Sportsradar Integrity Services (SIS) a Bundeskriminalamt (BK) Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (BMI) zapewni kontynuację usług antydopingowych Sportradaru zgodnie z prawem krajowym Austrii organ egzekucyjny.
W miarę rozszerzania i przedłużania umowy, Sportradar będzie dostarczał policji federalnej technologie antydopingowe, rozwiązania i sieć oparte na danych, umożliwiające wymianę informacji w celu wykrywania i projektowania naruszeń austriackiej federalnej ustawy antydopingowej i kodeksu karnego. .
Globalny szef ds. usług antydopingowych w firmie Sportradar, Dominic Mueser, powiedział:
„Dzięki wykorzystaniu technologii i metodom antydopingowym opartym na danych, dział usług antydopingowych firmy Sportradar stał się wiarygodnym i zaufanym operatorem w tej dziedzinie, czyniąc rozszerzenie naszego partnerstwa z austriackimi organami ścigania to naturalny kolejny krok we wspieraniu ich walki z dopingiem w sporcie. Opierając się na istniejącej silnej relacji, jesteśmy podekscytowani potencjałem tego partnerstwa w zakresie ochrony czystego sportu i nie możemy się doczekać dalszej współpracy”.
Dalsze postanowienia umowy przewidują, że Sportradar zapewni szkolenia antydopingowe funkcjonariuszom policji, a także informacje, analizy i wsparcie dochodzeniowe, które może zostać rozszerzone na sportowców, przełożonych, lekarzy, organizacje antydopingowe, organizacje sportowe i organizacje zewnętrzne.
Od rozpoczęcia współpracy w 2015 r. ułatwia ona wymianę informacji i analiz związanych z kwestiami uczciwości w sporcie, przy czym partnerzy przyjęli wspólny cel, jakim jest przeciwdziałanie ustawianiu meczów i korupcji w austriackiej przestrzeni sportowej.
„Przez lata Austriacki Federalny Urząd Kryminalny odgrywał pionierską rolę w środkach uczciwości w sporcie. Z tego powodu wieloletnia współpraca ze Sportradarem została teraz rozszerzona o współpracę w walce z dopingiem, oprócz ustawiania meczów”.
– dodał generał Mag Andreas Holzer, MA – dyrektor Criminal Intelligence Service Austria.
Sportradar świadczy obecnie usługi w zakresie uczciwości i antydopingu szeregowi organizacji międzynarodowych, w tym organom regulacyjnym ds. gier hazardowych, ligom i władzom sportowym, organom ścigania i operatorom zakładów, niedawno uruchomił swoją Wymianę Uczciwości, aby ci ostatni mogli odgrywać bardziej bezpośrednią rolę w przeciwdziałanie korupcji.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."