Ostatnia aktualizacja: 25 kwietnia 2024
Mężczyzna wygrywa 100 000 $ na loterii po zastosowaniu strategii, którą zobaczył w telewizji. Nie wszystko, co widzisz w telewizji, jest prawdziwe, dopóki nie jest…
Mężczyzna z Południowej Karoliny wygrał ponad 100 000 dolarów po wypróbowaniu strategii loterii, którą, jak twierdzi, zainspirował odcinek serialu TLC „Lottery Changed My Life”.
Strategia polegała na wydawaniu 25 dolarów tygodniowo przez trzy miesiące na granie w loterię. W pierwszym tygodniu wygrał 500 dolarów. Ale w siódmym tygodniu zabrał do domu 100 000 dolarów.
Większa nagroda trafiła 28 maja podczas gry na kuponie Powerball. Początkowo myślał, że wygrał 50 000 $, dopasowując dwie liczby, ale na szczęście jego żona ponownie sprawdziła i pomogła mu potwierdzić, że trafił cztery z pięciu białych liczb i czerwoną Powerball, co zwiększyło nagrodę.
„Nie wiedziałem nawet, jak grać w Powerball”, szczęśliwy zwycięzca powiedział przedstawicielom South Carolina Lottery.
Po kolejnych zwycięstwach kupił zupełnie nowy samochód. On również trzyma się swojego planu i będzie nadal kupował losy na loterię przez okres trzech miesięcy.
Szanse na dopasowanie czterech białych liczb i czerwonej Powerball wynoszą 1 do 913.129, zgodnie z witryną South Carolina Lottery.
Kto wie? Może znowu wygra.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."