Ostatnia aktualizacja: 21 grudnia 2022
Petfre Limited, spółka macierzysta Betfred i Oddsking.com, została ukarana grzywną w wysokości 2,8 mln GBP (3,2 mln EUR / 3,0 mln USD) przez brytyjską Komisję ds. Hazardu za szereg błędów związanych z odpowiedzialnością społeczną i przeciwdziałaniem praniu pieniędzy (AML).
Grzywna w wysokości 2,8 miliona funtów została nałożona na mocy artykułu 121 ustawy o grach hazardowych z 2005 roku. Wydano również ostrzeżenie na podstawie art. 117(1)(a) Ustawy o grach hazardowych.
Przestępstwa, które doprowadziły do nałożenia kary miały miejsce w okresie od października 2019 r. do grudnia 2020 r. W jednym przypadku jeden dzień po otwarciu konta klient stracił 70 000 GBP w ciągu dziesięciu godzin. Operator skontaktował się z innym klientem, który wpłacił 20 700 funtów i stracił 10 200 funtów. Jednak następna interakcja z tym klientem miała miejsce dopiero cztery miesiące później, kiedy ten sam klient wpłacił 323 715 GBP i stracił 69 371 GBP.
Operator powiedział, że w tych przypadkach Petfre naruszył paragrafy 1 i 2 kodeksu postępowania odpowiedzialności społecznej, który dotyczy interakcji z klientem. Komisja stwierdziła, że firma nie uwzględniła ryzyka związanego z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu, w tym braku odpowiednich polityk, procedur i kontroli w celu zwalczania ryzyka. Obejmowały one brak przeszkolenia pracowników, słabą analizę transakcji oraz niewystarczającą AML, należytą staranność wobec klienta i kontrolę źródeł funduszy.
Stwierdzono również, że wszelkie obowiązujące procedury AML nie zostały odpowiednio wdrożone lub egzekwowane.
„To kolejny przykład podejmowania przez nas działań mających na celu zbadanie i sankcjonowanie alarmujących wykroczeń”
– powiedziała Leanne Oxley, dyrektor ds. egzekwowania prawa i wywiadu w Komisji ds. Hazardu.
„Oczekujemy, że ta firma hazardowa i wszyscy inni licencjobiorcy przeanalizują tę sprawę i przyjrzą się uważnie, aby sprawdzić, czy muszą wprowadzić dalsze ulepszenia, aby wykazać aktywną zgodność. Gdy standardy się nie poprawią, nastąpią ostrzejsze egzekwowanie”.
W zeszłym tygodniu Komisja ds. Hazardu nałożyła grzywnę w wysokości 400 000 funtów na Betway za marketing na stronach internetowych dla dzieci po tym, jak logo operatora pojawiło się na stronie internetowej West Ham, która zawierała aktywność do kolorowania strony.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."