PZPN zamieścił komunikat w związku z informacjami medialnymi dotyczącymi możliwości popełnienia przestępstw związanych z meczami piłkarskimi, będącymi przedmiotem zakładów bukmacherskich, tzw. „match fixing”.
1. Polski Związek Piłki Nożnej od końcowej fazy sezonu 2021/2022 obserwuje zwiększoną działalność międzynarodowych grup przestępczych, które usiłują w nieuczciwy sposób uzyskać wpływ na przebieg meczów piłkarskich lub zdarzenia boiskowe, będące przedmiotem zakładów bukmacherskich, w szczególności w niższych klasach rozgrywkowych.
2. Rzecznik Dyscyplinarny PZPN w komunikacie z 27 czerwca 2022 r. przestrzegał przed powyższymi zagrożeniami i zwracał uwagę – w szczególności klubom piłkarskim – na zwiększoną liczbę podejrzanych zakładów bukmacherskich w III lidze i niższych klasach rozgrywkowych w końcowej fazie sezonu 2021/2022.
3. Od wielu lat mecze Ekstraklasy oraz I ligi są analizowane przez szwajcarską firmę SPORTRADAR pod kątem ryzyka związanego z zakładami bukmacherskimi. W tych meczach ryzyko „match-fixingu” zostało, jak dotychczas, skutecznie zminimalizowane.
4. Od sezonu 2022/2023 mecze piłkarskie również II ligi oraz III ligi, a także CLJ, będące przedmiotem zakładów bukmacherskich, formalnie podlegają analizie firmy SPORTRADAR na podstawie umowy zawartej w sierpniu br.
5. W celu zmniejszenia ryzyka związanego z „match-fixingiem” w Polsce, Rzecznik Dyscyplinarny PZPN przekazał we wrześniu 2022 r. polskim organom ścigania informacje dotyczące jedenastu meczów piłkarskich w celu prowadzenia stosownego postępowania karnego, w przypadku stwierdzenia popełnienia przestępstw określonych w art. 46-47 ustawy z 25 czerwca 2010 r. o sporcie.
6. Otrzymane w sezonie 2022/2023 raporty SPORTRADAR Universal Fraud Detection System („UFDS”) potwierdzają zainteresowanie meczami polskich drużyn, w szczególności w rozgrywkach III ligi, przez osoby biorące udział w zakładach bukmacherskich prowadzonych w szczególności w Azji.
7. Polski Związek Piłki Nożnej wyraża pełną gotowość współpracy z organami ścigania w zakresie przeciwdziałania zjawisku ustawiania meczów piłkarskich.
8. Informacje zawarte w ostatnich doniesieniach medialnych będą przedmiotem wnikliwej analizy oraz postępowań wyjaśniających prowadzonych przez Rzecznika Dyscyplinarnego PZPN. Zostaną również, po dokonaniu weryfikacji przedstawionych informacji, przekazane do organów ściągania.
9. Kluby piłkarskie, których mecze – z uwagi na podejrzane zakłady bukmacherskie – mogą wskazywać na „match-fixing”, muszą niezwłocznie podjąć działania zmierzające do uświadomienia zawodnikom ewentualnej odpowiedzialności dyscyplinarnej oraz karnej w przypadku stwierdzenia „match-fixingu”. PZPN oczekuje od tych klubów jednoznacznego stanowiska w tej sprawie.
10. Udział w meczach piłkarskich, w których dowody – w szczególności raporty UFDS – wskazują na przewinienie „match-fixingu”, może być podstawą do poniesienia przez kluby piłkarskie odpowiedzialności dyscyplinarnej na podstawie Art. 116 Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN w związku z Art. 107 Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN, który w takim przypadku przewiduje m.in. karę dyscyplinarną w postaci przeniesienia zespołu do niższej klasy rozgrywkowej.
Źródło: PZPN
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."