Ostatnia aktualizacja: 17 maja 2017
Eliran Saada z firmy oferującej opcje binarne – Express Target Marketing został dziś aresztowany w Tel Awiwie, (zgodnie z informacją podaną w witryną FinanceFeeds) i będzie musiał teraz stawić czoła sędziemu. Powodem aresztowania jest podejrzenie o dokonanie oszustwa, szantażu, oraz wprowadzania zagrożenia finansowego i obsługi fałszywego systemu handlowego.
Express Target Marketing prowadził marki handlowe SecuredOptions i InsideOption. Eliran Saada został aresztowany po zażaleniu złożonym policji w Singapurze przez kobietę, która prawdopodobnie straciła ponad 500 000 dolarów.
Nie jest to pierwszy przypadek, w którym spółki Elirana Saada zostały zgłoszone do władz z podejrzeniem oszustw i wyłudzeń na wielką skalę. W listopadzie „The Times of Israel” poinformował, że szwedzcy bracia Ronald i Tommy Rutgersson ze Sztokholmu wraz z innymi klientami śledzili działania SecuredOptions i skierowali oficjalną skargę na policji państwa Izrael, po utracie blisko 100 000 euro.
Wiadomość o aresztowaniu przeszła obecnie szerokim echem o przez wiele firm, chociaż oficjalnie Saada nie funkcjonował do tej pory przed aresztowaniem na żadnym stanowisku wykonawczym w swoich firmach.
Inwestorzy w przeszłości oskarżali niektóre opcje binarne, że firmy dokonują przelewów na konto bez akceptacji klienta a w niektórych przypadkach uniemożliwiają wręcz klientom wycofanie własnych środków.
Aresztowanie Saady jest pierwszym takim zdarzeniem nagłośnionym publicznie w prasie, ponieważ władze Izraela ogłosiły walkę z binarnymi firmami opcjonalnymi.
Izrael stał się pierwszym krajem, który zakazuje krajowej sprzedaży binarnych opcji w od ubiegłego roku. Opracował projekt ustawy, uniemożliwiając tym samym sprzedaż na arenie międzynarodowej, która obecnie czeka na zatwierdzenie przez parlament.
Projekt ustawy rządowej w Izraelu przygotowywany przez Ministerstwo Sprawiedliwości i Biuro Prokuratora Generalnego, migruje całą branżę opcji binarnych po za granice Izraela oraz zakazuje kierowania ich do klientów na całym świecie, został przedstawiony w lutym komisji ministerialnej ds. Ustawodawstwa Izraela.
Dobrze poinformowane źródła przekazały „The Times of Izrael” dwa miesiące temu, że projekt ustawy spotkał się z silną opozycją ze strony lobbystów, którzy wywierają naciski na niektórych członków Knessetu.
Przedstawiciel regulatora Izraela powiedział również w listopadzie, że współpracuje z władzami USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Belgii w celu zbadania skarg na izraelskie firmy sprzedające binarne opcje na arenie międzynarodowej.
Źródło: timesofisrael
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."