Ostatnia aktualizacja: 23 października 2023
Aby wykorzenić hazard online w Indonezji, Ministerstwo Komunikacji i Informatyki (Kominfo) w ciągu ostatnich trzech miesięcy odcięło dostęp do 425 506 treści związanych z hazardem online.
Minister Kominfo Budi Arie Setiadi zauważył, że z 425 506 treści 237 096 pochodzi ze stron internetowych.
„Aż 17 235 treści pochodzi z platform wymiany plików, a 171 175 z mediów społecznościowych” – powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej w Dżakarcie.
Setiadi zauważył, że oprócz odcięcia dostępu Kominfo podjął także inne środki zapobiegawcze poprzez współpracę z dostawcami usług internetowych.
Dodał, że ministerstwo zwróciło się do nich o szybkie odcięcie dostępu do negatywnych treści, w tym treści związanych z hazardem online.
Kominfo współpracowało także z innymi instytucjami państwowymi, m.in. z Urzędem Nadzoru Finansowego (OJK) i bankiem centralnym.
„Poprosiliśmy OJK o zablokowanie 2760 kont od 17 lipca 2023 r. do 16 października 2023 r. Poprosiliśmy również Bank Indonesia o wzmożenie wysiłków mających na celu zapobieganie hazardowi online” – zauważył.
Wartość rynku w Indonezji pomiędzy 10 a 20 miliardów dolarów
Setiadi dodał, że wartość transakcji związanych z hazardem online w Indonezji wynosi od około 160 bilionów rupii (około 10,08 miliardów dolarów) do 350 bilionów rupii (około 22,06 miliardów dolarów) rocznie, dlatego dostęp do usług finansowych powinien być ograniczony.
Powiedział również, że Kominfo współpracuje również z firmami z branży mediów społecznościowych, aby usunąć z ich platform reklamy związane z hazardem internetowym.
Setiadi podkreślił, że niektóre firmy, takie jak Google, Meta i TikTok, posłusznie poparły usunięcie treści hazardowych w Indonezji.
Zachęcał więcej partii do wzięcia udziału w ruchu na rzecz wykorzenienia hazardu internetowego.
Stwierdził, że Kominfo w dalszym ciągu wspiera Policję w celu aresztowania sprawców zaangażowanych w zapewnianie dostępu do gier hazardowych w Internecie i ich promowanie.
„To jeszcze nie wystarczy. Aktywna rola społeczności w promowaniu przeciwdziałania hazardowi online w otaczającym środowisku jest bardzo potrzebna” – zauważył.
"bardzo prawidlowy artykul sam gram na 1-2% zysku dziennego od kapitalu po 11 miesiacach takiej gry zrobilem 36-1 oby tak dalej i zycze kazdemu powodzenia i wytrwalosci po gra to maraton"
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"