Ostatnia aktualizacja: 6 kwietnia 2022
Policjanci z Łodzi zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 51 i 40 lat, którzy z użyciem broni palnej dokonali dwóch napadów na salony gier. Za takie przestępstwo grozi do 15 lat więzienia. Decyzją sądu obaj podejrzani zostali aresztowani.
Do dwóch podobnych rozbojów doszło na początku marca – najpierw w Łodzi przy ul. Broniewskiego, a kilka dni później w Sieradzu przy ul. Jana Pawła II.
„W obu przypadkach sposób działania sprawców był podobny – po zmierzchu, z zasłoniętymi twarzami wchodzili do salonów gier i grożąc bronią palną, żądali od personelu wydania pieniędzy. Gdy tylko je otrzymali, natychmiast uciekali”
– wyjaśnił asp. sztab. Radosław Gwis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Rozwiązaniem tej sprawy zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi oraz VIII Komisariatu Policji w Łodzi. Dokładnie przeanalizowali zapisy monitoringu z obu miejsc zdarzeń i ustalili miejsce pobytu jednego ze sprawców. 9 marca, czyli dwa dni po drugim napadzie, zatrzymali 51-latka. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany listem gończym.
Nadal szukano drugiego z domniemanych sprawców. Trop prowadził na teren województwa dolnośląskiego, a następnie łódzkiego. Po kilku kolejnych dniach 40-latek został zatrzymany. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Za to przestępstwo grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Wobec podejrzanych sąd zastosował tymczasowy areszt.
Źródło: wnp.pl
"bardzo prawidlowy artykul sam gram na 1-2% zysku dziennego od kapitalu po 11 miesiacach takiej gry zrobilem 36-1 oby tak dalej i zycze kazdemu powodzenia i wytrwalosci po gra to maraton"
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"