Ostatnia aktualizacja: 17 lipca 2024
Policja i prokuratura rozbiły międzynarodowy gang, oferujący Polakom „inwestycje” na rynku forex. Osiem osób trafiło za kratki.
To chyba największy sukces organów ścigania w walce z nielegalnie działającymi w naszym kraju brokerami foreksowymi. Kilka dni temu funkcjonariusze CBŚ, na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, zatrzymali kilkanaście osób związanych z centrami obsługi telefonicznej platform inwestycyjnych CFD 1000 (ze Wspólnoty Dominiki), Vortex Assets (z Wysp Marshalla) i MIB 700 (z Republiki Vanuatu).
Siedmiu z zatrzymanych: Maciej Z., Artur S., Jakub L., Mateusz W., Paweł K., Ryszard M. i obywatel Izraela Dawid B. usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze międzynarodowym, mającej na celu prowadzenie działalności maklerskiej bez zezwolenia oraz popełnianie przestępstw na szkodę inwestorów i prania brudnych pieniędzy, a także oszukania ponad 100 osób na co najmniej 8,5 mln zł. Cała siódemka decyzją sądu została aresztowana. Cztery kolejne osoby usłyszały zarzut prowadzenia działalności maklerskiej bez zezwolenia i zostały objęte dozorem policyjnym.
Izraelczyk z Gwatemali
Śledztwo w tej sprawie wszczęto 30 listopada 2016 r., kiedy w ręce organów ścigania wpadł obywatel Izraela Avraham G., posługujący się w naszym kraju podrobionym paszportem Republiki Gwatemali na nazwisko Rafaela de L. P. Właśnie jako Rafael de L. P. kupił w Polsce dwie spółki z o.o. (m.in. RDP Media Ltd.), a następnie założył dla nich rachunki bankowe w złotych, dolarach i euro. Na te właśnie rachunki wpływały pieniądze od ludzi, którzy mieli inwestować na platformach Vortex Assets, CFD 1000 i MIB 700. Większość pieniędzy była jednak cyklicznie, po zgromadzeniu określonej kwoty, transferowana na rachunki bankowe innych firm, mających siedziby w Izraelu, Dominice lub na Seszelach, przy czym do części z nich pełnomocnictwa mieli Maciej Z., Artur S. i Jakub L. Avrahamowi G., który od grudnia 2016 r. przebywa w areszcie, przedstawiono zarzuty posługiwania się podrobionym paszportem gwatemalskim i wyprania 5 mln zł, 1,5 mln EUR i 120 tys. USD. Usłyszy też zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Wspólnicy z Wołomina
Z ustaleń „PB” wynika, że większość osób zatrzymanych w ubiegłym tygodniu to mieszkańcy podwarszawskiego Wołomina, głównie dwudziestokilkulatkowie, z których kilku związanych było z firmą Amplio Investments (AI). O skali działalności grupy może świadczyć fakt, że we wrześniu 2016 r. AI wynajęła 650 mkw. w stołecznym biurowcu klasy A Catalina Office Center — na potrzeby prowadzenia call center. Przedstawiciele firmy kontaktowali się z potencjalnymi inwestorami, oferując produkty mające zapewnić bardzo wysoki zysk. Początkowo miały to być inwestycje w debiuty giełdowe znanych spółek, a potem również na rynku forex. Standardem było, że początkowe „inwestycje” przynosiły wirtualny zysk, po uzyskaniu którego klienci namawiani byli do kolejnych wpłat. Po jakimś czasie proponowano im jednak nietrafione inwestycje lub naliczano tak gigantyczne opłaty, że salda rachunków spadały do zera. Wtedy kontakt z przedstawicielami firmy się urywał.
Całość czytaj na: pb.pl
"Czyli co? 24 kule namagnesowane są dodatnio, a 25 kul namagnesowane są ujemnie? Ale pierdy. Musieli by każdą kulę osobno programować."
"bardzo dobry pomysł 3 dni pracy + 1 dzień hybryda z w domu , razem tj. 4 dni . Rozumiem , że wszystkie punkty TS również tak będą pracowały od pon. do czw. W zasadzie to nie muszą wcale pracować . Robotę zrobi AI"
"co to za symulatory?"
"Szóstka pada dopiero w momencie kiedy nie ma już możliwości wylosowania kombinacji, która nie została skreślona,. Nad wszystkim czuwa komputer, który dostaje wszystkie kombinacje zakodowaną radiolinią i spośród nich wybiera przed losowaniem taką, która została najmniej razy skreślona lub wcale. Wiadomości są przekazywane do bębna losującego, który dokonuje wylosowania zadanych przez komputer liczb. Ot cała tajemnica kumulacji. Chodzi oczywiście wyłącznie o zarobek. Gdyby chcieli to robić uczciwie i losować jak kiedyś, za pomocą dzieci, zapraszanych do programu, to by nie kupowali oprogramowania za kilkanaście milionów w USA. Od czasu wprowadzenia oprogramowania kontrolującego wyniki losowań, prawie w ogóle przestały padać wygrane 10 z 10, 9 z 9 i 8 z 8 w multi multi. Sprawdźcie losowania z lat 80-90. W każdym losowaniu była jedna l;ub więcej wygranych 9 z 9, 8 z 8 i rzadko nie padała główna 10 z 10. Teraz nie pada praktycznie nigdy. Co kilkadziesiąt losowań. Pełna kontrola. [pisownia oryginalna]"
"c.d. zabawy amatorów w firmę hazardową . Tak się wyprowadza kasę z monopolu państwa . Stanowiska , managerowie , kasa płynie , etc. Poprzednik również zatrudniał nominatów partyjnych . Dzisiaj również , tylko jednak tworzą niepotrzebne stanowiska . Salony i sloty masakra jakaś , kulki non stop na przerwie . Szkoda gadać ."