Nielegalna wojna celników z hazardem

Ostatnia aktualizacja: 15 kwietnia 2020

Referat Kontroli Izby Celnej w Przemyślu ma nowy pomysł aby w sposób nie licujący z powagą funkcjonariusza publicznego uprzykrzać i utrudniać legalną działalność gospodarczą.

Dopiero co opisywaliśmy Państwu podstępne działania Urzędu Celnego w Ciechanowie, który w wezwaniu liczył na „samobiczowanie” osoby, która korzystała z internetowych bukmacherów („Obywatelu obciąż się sam„) a już mamy kolejny przykład nieuczciwych metod stosowanych przez Służbę Celną w ewidentnie przegranej wojnie Szefa Służby Celnej o ustawę hazardową.

Otóż Izba Celna w Przemyślu rozsyła do właścicieli sieci stacji benzynowych pełne insynuacji, nieprawdziwych stwierdzeń a nawet gróźb pismo, mające nakłonić firmy do usuwania z terenu stacji urządzeń do gier a nawet rozwiązywania umów z ajentami, u których stoją takie urządzenia.

Celnicy straszą: „Obowiązujące przepisy prawa w sytuacji potwierdzenia nielegalnego charakteru gier oferowanych w takich lokalizacjach nakładają obowiązek wszczęcia postępowań karnych skarbowych w stosunku do podmiotów je urządzających oraz prowadzących(…) W takim przypadku sytuacja dotyczyłaby wszystkich prowadzących stacje benzynowe, na terenie których zidentyfikowana zostałaby niezgodna z przepisami działalność.”

Abstrahując od faktu, że prowadzący stację benzynową nie jest urządzającym gry tylko podnajmuje powierzchnię pod urządzenia, działalność taka nie jest spenalizowana w polskim prawie! (wide: „Po raz pierwszy, po raz drugi, po raz trzeci… niewinny!„).

dalej Izba stara się zasugerować, iż działalność związana z automatami spowoduje straty wizerunkowe: „Biorąc pod uwagę fakt, że taka nieznana Państwu nielegalna (sic!) działalność godząca w Państwa markę, zapewne nie jest również przez Wasz Zarząd popierana, zwracamy się z prośbą o przekazanie informacji o grożących sankcjach z tego tytułu placówkom, z którymi posiadacie Państwo podpisane umowy o franszyzę, ajencję lub są prowadzone przez Państwa pracowników/przedstawicieli.”

No i na koniec coś w czym Służba Celna czuje się najlepiej: otwarta groźba użycia wszelkich sił i środków dostępnych tej służbie mundurowej aby pokazać: „kto tu rządzi”: „W tych punktach, gdzie będą usytuowane automaty, Służba Celna będzie prowadziła permanentne działania kontrolne. W odbiorze zewnętrznym może to wskazywać, że Państwa firma prowadzi działalność niezgodną z przepisami prawa, wpływając na negatywne skojarzenia Waszego wizerunku.”

No i jeszcze pan podinspektor „popłynął”: „Z danych uzyskanych w sprawach prowadzonych przez Służbę Celną wynika, że osoby udostępniające pomieszczenia pod nielegalną działalność uzyskują niejednokrotnie nawet po kilka tysięcy złotych nieopodatkowanych i pochodzących z przestępstwa przychodów miesięcznie.”

Pismo zawierające tyle bzdur, niepotwierdzonych danych, insynuacji, sugerowania popełnienia przestępstwa bez jakichkolwiek podstaw prawnych można uznać jedynie za próbę zastraszenia przedsiębiorców oraz bezprawnego wpływania na podmioty gospodarcze prowadzące legalną, opodatkowaną działalność. Panu podinspektorowi przed stworzeniem kolejnego pisma polecam głośno wypowiedzieć nazwę miasta, w którym pracuje: Przemyśl!

P.S. Człowiek, który podpisał te kalumnie nosi mundur a na czapce Godło RP!

Tagi: