Ostatnia aktualizacja: 26 kwietnia 2024
GGL (Gemeinsame Glücksspielbehörde der Länder), niemiecki regulator gier hazardowych, otrzymał zgodę na egzekwowanie zasad i kar dotyczących reklam, w szczególności ochrony graczy i nieletnich.
Wyższy Sąd Administracyjny kraju związkowego Saksonia-Anhalt miał za zadanie dokonać przeglądu przepisów pomocniczych w odpowiedzi na otrzymane skargi dotyczące zasad reklamy automatów do gier online i pokera.
Sąd orzekł, że GGL może egzekwować zakazy dotyczące ciągłych transmisji reklamowych, reklam darmowych gier kasynowych online i wirtualnych automatów do gier, marketingu influencerów, reklam streamerów i reklam partnerskich z partnerami, którzy również reklamują nielegalny hazard.
Stwierdzono również, że całkowity zakaz reklamy w przestrzeni publicznej (np. na billboardach, słupach reklamowych i pojazdach lokalnego transportu publicznego) może być nieproporcjonalny.
Sąd zauważył również, że ochrona nieletnich przed reklamą może być przestrzegana przez ograniczenia czasowe uznane za technicznie możliwe, zwłaszcza w przypadku cyfrowej, kontrolowanej reklamy zewnętrznej.
Prawdopodobnie niedopuszczalne będzie również zakazanie reklamowania wirtualnych gier na automatach i pokera online podczas publicznych wydarzeń filmowych przed godziną 21:00, nawet jeśli są to wydarzenia filmowe skierowane wyłącznie do dorosłych.
W oświadczeniu GGL stwierdziła, że podobnie jak w obszarze legalnego hazardu, GGL odnosi również sukcesy w zwalczaniu nielegalnego hazardu. W pilnym postępowaniu w sprawie ochrony prawnej Sąd Administracyjny w Halle potwierdził legalność zakazu wydanego przez GGL przeciwko dostawcy niedozwolonych gier hazardowych w Internecie.
Zgodnie z traktatem państwowym w sprawie gier hazardowych z 2021 r., publiczne gry hazardowe są zabronione w Niemczech bez zezwolenia i mogą być zabronione. Zastrzeżenie zezwolenia jest zgodne z przepisami prawa europejskiego, ponieważ służy uzasadnionym celom ochrony nieletnich i graczy, a także walce z przestępczością, które są zgodne z prawem UE.
Niemiecki hazard nadal jest podzielony pod względem przepisów dotyczących reklamy, ponieważ orzeczenie Saksonii Anhalt kontrastuje z decyzją Sądu Administracyjnego w Hamburgu, który stwierdził, że zakaz marketingu influencerskiego nie ma podstaw prawnych do egzekwowania.
Jako federalny organ ds. hazardu w Niemczech, GGL stanął po stronie interpretacji przepisów reklamowych Saksonii-Anhalt jako ostatecznego orzeczenia w tej sprawie. Niemieccy operatorzy utrzymują jednak, że przepisy reklamowe GlüNeuRStv pozostają niewykonalne i sprzyjają czarnemu rynkowi skierowanemu do krajowych konsumentów.
Organizacje branżowe zajmujące się hazardem wezwały do natychmiastowego przeglądu przepisów reklamowych przyznanych GGL lub do interwencji Bundestagu w celu przyjęcia przez Niemcy federalnego kodeksu reklamowego dotyczącego hazardu.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."