Ostatnia aktualizacja: 13 grudnia 2015
Policjanci operacyjni Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu wraz z funkcjonariuszami Urzędu Celnego przeprowadzili wspólne działania.
Stróże prawa kontrolowali lokale, w których miały znajdować się nielegalne maszyny do gier hazardowych. Tylko podczas ostatniej akcji zabezpieczono trzy tego typu automaty.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej ustalili, że na terenie Kalisza działa punkt, w którym mogą być urządzane nielegalne gry hazardowe. W piątek (11 grudnia br.) w godzinach porannych, kaliscy funkcjonariusze wkroczyli do znajdującego się w centrum miasta lokalu.
W trakcie czynności mundurowi zabezpieczyli trzy automaty, na których były urządzane gry losowe, najprawdopodobniej niezgodnie z przepisami. Urządzenia trafiły do depozytu Służby Celnej, której funkcjonariusze poprowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie.
Od lipca br. wspólne działania Policji oraz Służby Celnej doprowadziły do zabezpieczenia w różnych punktach miasta 11 automatów do gier hazardowych. Ustalenie miejsc nielegalnych „salonów gier” jest jednym z priorytetów policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej.
Źródło: KMP w Kaliszu
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."