Ostatnia aktualizacja: 16 kwietnia 2020
– Borykamy się z bezdomnymi, którzy bardzo często przychodzą pod nasz blok. Teraz nocami wystają pijani, którzy grają w automaty. Jak to jest w ogóle możliwe, że takie lokale się otwiera i jeszcze tak blisko szkoły – poskarżyli się mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Orlika.
Jak się okazało, służby w tej sprawie już zadziałały. W wyniku kontroli policjantów i celników, w punkcie przy ul. Orlika zarekwirowano 2 automaty do gier. I nadal jest on „pod lupą” mundurowych.
Zastępca komendanta powiatowego policji kom. Wojciech Gregorczyk, wskazuje jednoznacznie, że prawo zakazuje wystawiania automatów do gier hazardowych gdziekolwiek. – Takie maszyny mogą znajdować się tylko w miejscach, o których mówi ustawa, czyli salonach gier. Udostępnianie ich w innych miejscach jest zabronione – podkreśla Gregorczyk.
Jak podaje, automaty do gier już zniknęły w Jednorożcu, a także w jednym z lokali gastronomicznych w Przasnyszu. – Tak naprawdę likwidacja tego typu miejsc to działania należące do Izby Celnej, które są realizowane przy udziale policji. Wszystkie lokalizacje, gdzie funkcjonują maszyny do gier, a nie są to salony gier, to miejsca działające nielegalnie, tzw. dziuple – przekonuje Wojciech Gregorczyk.
Czytaj całość na: kurierprzasnyski.pl
Ciekawe co komisarz Gregorczyk ma do powiedzenia po dzisiejszych orzeczeniach NSA…?! – Red.
x-men
17:15 02/02/2017
dd
06:08 18/09/2015