Ostatnia aktualizacja: 5 lutego 2016
Na czwartkowej sesji Rady Miasta, radni negatywnie zaopiniowali projekt lokalizacji kasyna w Gliwicach.
Wiele wskazuje na to, że pomysł wkrótce ponownie wróci pod obrady. W tym roku w województwie śląskim wygasają dwie koncesje na prowadzenie tego typu działalności.
Przypomnijmy, pierwsza próba uzyskania pozytywnej opinii gminy na temat lokalizacji kasyna, zakończyła się fiaskiem w czerwcu 2015 roku.
Dwa podmioty – Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe oraz Bingo Centrum (sądząc po składzie rad nadzorczych silnie ze sobą powiązane) – w listopadzie tego samego roku, ponownie wystąpiły do Rady Miasta z identycznymi wnioskami. Pod uwagę brane były lokale przy Rynku 18 (obecnie Rocka Club) oraz przy ul. Matejki 10 (w hotelu Royal).
W czwartek przeciwko pomysłowi opowiedziało się 14 radnych. W rzeczywistości było ich więcej, bowiem dwóch z nich mylnie oddało głos (najpierw zagłosowali za negatywną opinią, a później za jej odrzuceniem).
– Zgłosiłem wniosek o reasumpcję głosowania, ale gdy zobaczyłem, że głosowanie przebiegło zgodnie z moją intencją, odstąpiłem – tłumaczy nam radny Tomasz Tylutko (PiS).
Czytaj całość na: 24gliwice.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."