Ostatnia aktualizacja: 3 października 2016
Po ukonstytuowaniu się Podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o grach hazardowych (czytaj: „Nie będzie wysłuchania publicznego ustawy hazardowej”) rozpoczynają się prace nad projektem.
Pierwsze posiedzenie podkomisji zostało zaplanowane na jutro t.j. 4 października 2016 roku na godz. 15:00.
W związku z pracami Podkomisji swoje uwagi dotyczące projektu ustawy zgłosiła Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji kierując je bezpośrednio do przewodniczącej Podkomisji. W swoim piśmie KIGEiT zwraca uwagę na niespójność pomiędzy projektem ustawy a jego uzasadnieniem.
Podkreśla także brak podstaw do wprowadzenia w dużej sferze branży hazardowej monopolu państwa. Izba postuluje także o wyraźne wskazanie trybu i właściwego sądu do którego ma być kierowana skarga dotycząca decyzji o wpisaniu domeny do Rejestru Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą.
W podsumowaniu KIGEiT ostrzega iż proponowane zapisy mogą doprowadzić do gwałtownego spadku zaufania do dostawców usług teleinformatycznych oraz organów administracji publicznej odpowiedzialnej za jego egzekwowanie, znaczącego wzrostu kosztów infrastruktury teleinformatycznej a także pojawienie się „czarnej strefy” na rynku hazardu online.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."