Zabrzańscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą wspólnie z funkcjonariuszami Służby Celno-Skarbowej, zabezpieczyli kolejne automaty do nielegalnych gier losowych.
Przeprowadzona akcja zakończyła się przejęciem tym razem 2 maszyn. Za naruszenie przepisów ustawy karno – skarbowej grożą 3 lata więzienia i wysoka grzywna.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zabrzańskiej komendy uzyskali informację, że w lokalu w dzielnicy Rokitnica mogą znajdować się automaty do nielegalnych gier hazardowych. Wspólnie z funkcjonariuszami KAS wkroczyli do lokalu, gdzie podejrzewano, że znajdują się nielegalne automaty.
W związku z naruszeniem przepisów o grach losowych mundurowi zabezpieczyli 2 urządzenia, na których były urządzane nielegalne gry hazardowe wbrew obowiązującym przepisom. Zabezpieczone automaty trafiły do magazynów śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Teraz śledczy ustalają, jakie straty poniósł Skarb Państwa w związku z nielegalną działalnością salonu gier.
Za przestępstwo prowadzenia gry losowej bez wymaganego zezwolenia lub koncesji grożą 3 lata więzienia i wysoka grzywna.
Źródło: KMP Zabrze
"bardzo prawidlowy artykul sam gram na 1-2% zysku dziennego od kapitalu po 11 miesiacach takiej gry zrobilem 36-1 oby tak dalej i zycze kazdemu powodzenia i wytrwalosci po gra to maraton"
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"