Ostatnia aktualizacja: 5 kwietnia 2018
We wtorek w senacie Illinois odbyło się posiedzenie w sprawie legalizacji internetowych, hazardowych zakładów sportowych. Dyskutowano między innymi o tym, które platformy mogłyby zostać użyte, podobnie jak przepisy prawne, poruszono też kwestię opodatkowania zakładów.
Zgodnie z prawem federalnym zakazane jest obstawianie zakładów sportowych. Jednak Najwyższy Sąd Apelacyjny USA zajmuje się obecnie wnioskiem, na podstawie którego zakaz ten zostałby zniesiony.
Podczas przesłuchania w stanowym senacie wystąpił Chris Grove, dyrektor Eilers and Krejcik Gaming LLC, analityk gier hazardowych w Las Vegas. Zaznaczył, że rocznie mieszkańcy Illinois wydają na hazardowe zakłady sportowe 680 milionów dolarów. Dodał, że 10-cio procentowy podatek nałożony na te zakłady mógłby przynieść co roku do budżetu naszego stanu 68 milionów dolarów.
Ustawodawcy obawiają się, jak legalizacja sportowych zakładów hazardowych wpłynie na działalność kasyn, które również przynoszą ogromny dochód z podatku. Na temat zakładów sportowych wypowiedzieli się również przedstawiciele ligi MLB i NBA. Zaznaczyli, że nie są im przeciwni jednak obawiają się o wpływ na kibiców oraz o regulacje prawne.
Źródło: wiadomosci.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."