Ostatnia aktualizacja: 21 lutego 2024
Po PlusLidze siatkówki i czterech drużynach piłkarskich przyszedł czas na kolejne dyscypliny i nawiązanie współpracy z klubami żużlowymi. W nadchodzącym sezonie PGE Ekstraligi kluby Włókniarz Vitroszlif Crossfit Częstochowa oraz Stal Rzeszów będą wspierane przez markę ForBET.
W przypadku Stali Rzeszów umowa została podpisana na sezon 2017 trwający od kwietnia do października. Ze względu na jej dwupoziomową budowę obie strony nie ujawniają szczegółów. W ramach zapisów kontraktu klub otrzymywać będzie ustaloną stała kwotę oraz stawkę uzależnioną od ilości kibiców Stali Rzeszów, którzy zostaną klientami firmy oraz od zakładów, jakie będą oni zawierać. Wkrótce na witrynie internetowej klubu pojawi się link, przez który fani Stali mogli będą rejestrować się na stronie Sponsora.
– „Czarny sport” od zawsze fascynował ogromną rzeszę ludzi w naszym kraju. Warkot motorów i zapach metanolu – to jest właśnie żużel. Promowanie takiego sportu to szlachetna inicjatywa, w którą warto się angażować. Dlatego właśnie postanowiliśmy rozpocząć współpracę ze Stalą Rzeszów, drużyną o wieloletniej tradycji, posiadającą licznych i wiernych kibiców – powiedział Robert Grzeszczyk, Prezes ForBET – Wierzymy, że nasze wsparcie przyczyni się do dalszego rozwoju klubu i pomoże osiągać wyniki, na które czekają wszyscy kibice – dodał prezes Grzeszczyk.
– Dzisiejszy dzień jest bardzo ważny dla naszego klubu. Zyskaliśmy wsparcie silnego sponsora, które jest dla nas dodatkową motywacją. Chcemy aby znów Stal wróciła na należne jej miejsce w Ekstralidze i właśnie umowa z ForBET ma pomóc nam w realizacji tego celu – powiedział Andrzej Łabudzki, Prezes Speedway Stal Rzeszów S.A. – Cieszymy się z podpisanej umowy i mamy nadzieję, że wspólnie będziemy mogli świętować wiele sukcesów indywidualnych i drużynowych – dodał prezes Łabudzki.
– Od kilku miesięcy wiążemy się umowami sponsoringowymi z lokalnymi drużynami sportowymi. Pozwala to nam na budowanie więzi z kibicami i lokalnymi społecznościami. Chcemy razem z naszymi sportowcami świętować sukcesy i awanse, a kiedy tego potrzeba wspierać ich w walce o wyznaczone cele – tłumaczy Piotr Sienkiewicz, Dyrektor ds. Marketingu ForBET – Nasza strategia pozwala na włączenie się kibiców we wsparcie swoich drużyn. Dzięki nowemu sponsorowi klubu zyskuje tak naprawdę każdy jego kibic na czym nam najbardziej zależało – dodaje Piotr Sienkiewicz.
Całość czytaj na: e-playbet.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."