Ostatnia aktualizacja: 3 lutego 2017
Po raz kolejny wspólne działania koszalińskich policjantów z Wydziału PG oraz funkcjonariuszy Urzędu Celnego doprowadziły do zabezpieczenia na terenie miasta nielegalnych automatów do gier hazardowych o wartości prawie 100 tysięcy złotych.
Minęły zaledwie dwa dni od ostatnich wspólnych działań policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie oraz funkcjonariuszy Urzędu Celnego, w trakcie których zabezpieczono 8 nielegalnych automatów do gier hazardowych o wartości blisko 100 tysięcy złotych (czytaj: „[FOTO] Policja przejęła automaty do gier„).
Po raz kolejny wspólnie podjęte czynności przez funkcjonariuszy skierowane były przeciwko osobom zajmującym się organizowaniem gier, niezgodnie z obowiązującą ustawą o grach hazardowych.
Wczoraj funkcjonariusze skontrolowali kilka lokali na terenie miasta i powiatu koszalińskiego, gdzie w jednym z punktów zabezpieczyli 8 automatów do gier hazardowych o wartości prawie 100 tysięcy złotych. Na zabezpieczonych maszynach zainstalowane były gry o charakterze losowym, prowadzone w celach komercyjnych.
Policjanci zabezpieczone automaty przekazali funkcjonariuszom Urzędu Celnego w Koszalinie, którzy prowadzić będą dalsze postępowanie w tej sprawie.
[raw]Zgodnie z kodeksem karnym skarbowym za organizowanie gier hazardowych wbrew przepisom grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.[/raw]Źródło: KMP w Koszalinie
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."