Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2019
Zdrowia nie da się wygrać na loterii. Ale historia 55-letniej Brytyjki, mimo że nie zaczyna się radośnie, może poprawić humor.
Kilka lat temu pani Lenne Price zachorowała na raka piersi. Po przebyciu chemioterapii i okresie rekonwalescencji, otrzymała ze szpitala list, który informował ją o przezwyciężaniu choroby. Dla ludzi, którzy borykają się z nowotworem, to najlepsza wiadomość, jaką można sobie wyobrazić. I choć nawrotu choroby nie da się wykluczyć, radość jest wielka.
Nic dziwnego, że po otrzymaniu pozytywnej diagnozy Brytyjka nie mogła się doczekać powrotu męża z pracy. Chciała mu osobiście powiedzieć o liście otrzymanym od lekarzy. Nie zdążyła, ponieważ natychmiast po wejściu do domu, mężczyzna zakomunikował żonie, że wygrali na loterii… milion funtów.
Rozmawiając z dziennikarzami, państwo Price przyznali jednogłośnie, że na ich skali szczęścia niespodziewana fortuna przegrała z radością powrotu do zdrowia. Byłoby to jednak wyrazem braku wdzięczności z ich strony, gdyby nie cieszyli się z obu życiowych prezentów.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."