Technologia kontra Wielki Szu – jak kasyna przeciwdziałają oszustwom

Okiem eksperta
Iwo 11/07/2018

Ostatnia aktualizacja: 11 lipca 2018

Oszuści hazardowi istnieją tak długo, jak samo uprawianie hazardu, co z pewnością można skwitować frazą ”od zarania dziejów”. Oszukiwanie w kasynach, zarówno stacjonarnych, jak i internetowych, może okazać się dużym problemem, nie tylko dla tych, którzy grają przeciwko oszustom, ale także dla poszczególnych operatorów kasyn, a także całej branży.

Zapobieganie oszustwom sprawia, że kasyno staje się bardziej sprawiedliwe dla wszystkich zaangażowanych, zarówno operatorów, jak i ich klientów.

Na szczęście w dzisiejszych czasach mamy znakomitą, wysoko rozwiniętą technologię, która może pomóc operatorom kasyn w określaniu, profilowaniu i ostatecznie łapaniu oszustów wśród swoich klientów. Oczywiście środki bezpieczeństwa stosowane w kasynach naziemnych znacznie różnią się technologicznie od tych stosowanych na stronie kasyna internetowego.

Niemalże na całym świecie kasyna stacjonarne wykorzystują najnowocześniejszą technologię, która zaczyna swoją pracę nawet zanim potencjalny gracz zdąży zaparkować swój samochód na parkingu kasyna. Specjalna technologia rozpoznawania skanuje tablice rejestracyjne każdego samochodu, a następnie oprogramowanie do optycznego rozpoznawania znaków zamienia cyfry i litery na tablicy w zrozumiały dla pozostałych jego instrumentów jednolity tekst. Jest on następnie porównywany z danymi identyfikującymi tablice rejestracyjne tych osób, których kasyno chce trzymać poza swoim przybytkiem, w tym te osoby, które zostały zarejestrowane jako oszuści podczas poprzednich wizyt w domu gry. Jeśli wystąpi problem, służby bezpieczeństwa w ośrodku zostaną powiadomione, a dana osoba nie otrzyma pozwolenia na wjazd.

Aby dowiedzieć się, kto dokładnie wchodzi do kasyna, operatorzy kasyn korzystają z biometrycznych aparatów rozpoznawania twarzy, by ustalić, kto przekracza ich drzwi. Ta metoda weryfikacji osób wstępujących do ośrodka gier analizuje otrzymane zdjęcia z bazą twarzy, aby ustalić, czy dana osoba nie wykazywała wcześniej podejrzanych zachowań lub nie otrzymała „wilczego biletu” za oszustwa. Jeśli przeprowadzona analiza wykaże obecność takiej niepożądanej osoby, natychmiast uruchomi się dyskretny alarm, który zostanie wychwycony przez służby porządkowe strzegące wejścia.

Oczywiście kamery bezpieczeństwa obejmują wszystkie obszary kasyna, a wykwalifikowani profesjonaliści obserwują wszelkie podejrzane zachowania na ekranie komputera nadzorując jednocześnie w czasie rzeczywistym przeprowadzane przez system analizy. Klienci kasyna obserwowani są od pierwszej wizyty w kasynie stacjonarnym oraz postawienia swojego „dziewiczego” zakładu. Ich dane osobowe stają się częścią bazy danych kasyna, która jest przechowywana w bezpiecznym systemie segregacji i analizy danych, do których dostęp mają tylko najbardziej wykwalifikowani pracownicy o najwyższym poziomie dostępu. Co ciekawe, takie zachowanie wobec tzw. „wrażliwych danych klientów”, a co za tym idzie stosowanie surowych procedur bezpieczeństwa, kasyna wypracowały jeszcze na długo przed wprowadzeniem siejącego od niedawna postrach rozporządzenia RODO.

Istnieje także kilka bardzo dyskretnych w swoim działaniu, zaawansowanych technologicznie urządzeń, które bardzo pomagają organizatorom gier chcącym się upewnić, że ich kasyno jest wolne od oszustw. Angel Eye to technologia, dzięki której kod paskowy jest zapisany niewidzialnym atramentem na kartach przy stołach do gier, w szczególności do gry w Baccarat. Czujnik w tzw. butach do rozdawania rejestruje kod kreskowy każdej karty w trakcie rozdawania. Pod koniec gry komputer porównuje wyniki z kartami na stole, upewniając się, że nikt nie zamienił kart. Kolejną technologią tego typu jest TableEye21, która jest w stanie połączyć transmisję wideo na żywo z informacjami dotyczącymi przepływu i wykorzystania używanych obecnie na sali kart i chipów.

Technologia pomaga kasynom wyeliminować całe grupy oszustów, którzy przeprowadzają swój „szwindel” w skoordynowany a jednocześnie bardzo utajony sposób. Oprogramowanie o nazwie NORA (Non-Obvious Relationship Awereness) jest w stanie, poprzez cały zestaw algorytmów skojarzeniowych, połączyć ludzi i sprawdzić, czy mają oni jakikolwiek osobisty związek, nawet tak niewielki, jak nawiązywane w odległej przeszłości połączenia telefoniczne.

Dla tych sprytniejszych, którym uda się już przechytrzyć kamery, skanery i podejrzliwe spojrzenia obsługi, pozostaje jeszcze jedna, bardzo prosta, a zarazem skuteczna technologia. A a są to stosowane od jakiegoś czasu chipy RFID (Radio Frequency ID), które wtopione w żetony, nie pozwalają im opuścić przybytku gry, a tym samym eliminują możliwość ich podrobienia lub skopiowania. Fałszywe żetony po prostu nie emitują właściwej częstotliwości i dlatego nie zostaną spieniężone, a „sprytny macher” zostanie niezwłocznie zatrzymany.

Technologia kasyn online także nie zostaje w tyle i pozwala ograniczać możliwości graczy do oszukiwania. Tutaj sytuacja jest o wiele prostsza choćby z uwagi na fakt, iż w kasynach tego typu nie ma żadnych fizycznych kart ani żetonów, którymi potencjalny oszust mógłby manipulować. Odpada też możliwość skoordynowanej akcji grupy oszustów wymierzonej w krupiera, gdy ten raczej nie występuje z nimi twarzą w twarz. Mimo to, oszuści próbowali i wciąż próbują „złamać system”, używając błędów w programach lub uzyskując dostęp do generatora liczb pseudolosowych. Te metody są z reguły bardzo trudne i czasochłonne, i z oczywistych przyczyn niedostępne dla przeciętnego gracza. Po stronie kasyna są też specjalne algorytmy śledzące i protokoły szyfrowania, które uniemożliwiają podejrzane zachowania.

Widać więc, że pod wieloma względami branża kasynowa robi wszystko, aby zapobiec oszustwom poprzez wprowadzanie nowych jak i stosowanie tych sprawdzonych technologii. W ten sposób każdy gracz ma równe szanse w zmaganiach z domem gry. Operatorzy kasyn nieustannie analizują i udoskonalają swoje systemy zabezpieczeń tak, aby każdy mógł czerpać przyjemność z gry. W ten sposób jedynym oszustem, z którym musimy się zmierzyć podczas gry, to los.

Darek Magierski

*** tekst ukazał się w Magazynie E-PLAY 6/2018

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL