Ostatnia aktualizacja: 5 czerwca 2018
Po raz kolejny nikt nie rozbił kumulacji w Eurojackpot. Mimo że nie padła główna wygrana, to grający w Polsce mają powody do zadowolenia, bowiem w naszym kraju odnotowano wygraną III stopnia w wysokości 1 079 303,80 zł. Jest to dziesiąta wygrana o wartości powyżej miliona złotych, która padła w Polsce w Eurojackpot.
Przy okazji przypominamy, że w puli na najwyższe wygrane w najbliższym losowaniu tej gry znajdzie się nawet 385 000 000 zł, a na wygrane II stopnia – 95 000 000 zł, co daje łącznie kwotę około 480 000 000 złotych!
Jak już wiemy, w piątkowym losowaniu w Polsce padła wygrana III stopnia, która wyniosła 1 079 303,80 zł. Szczęśliwy zakład został kupiony w kolekturze LOTTO przy ulicy Nowy Rynek 2 w Lidzbarku (woj. warmińsko-mazurskie). Wylosowane liczby 1 czerwca w Eurojackpot to: 14, 19, 21, 30, 32 oraz 4, 7. W nadchodzącym losowaniu do wygrania będzie nawet 385 000 000 zł, a wygrana II stopnia może wynieść
95 000 000 zł. Warto więc wybrać się do najbliższej kolektury LOTTO!
Pamiętajmy, że grający w Polsce wygrywają w Eurojackpot więcej niż w pozostałych krajach. Wynika to z faktu, że do wygranych doliczana jest nadwyżka z korzystnej wymiany kursowej euro na złotego. Dzięki temu wyżej wspomniana wygrana III stopnia została powiększona o 684 191,80 zł, co łącznie dało wartość 1 079 303,80 zł.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."