Ostatnia aktualizacja: 29 czerwca 2020
Małżonkowie z Arizony, którzy od wielu lat brali udział w loterii wreszcie wygrali i to niemałą sumę, bo aż 410 milionów dolarów. Co ciekawe, zdradzili sekret, co – jak twierdzą – pomogło im wygrać niebagatelną sumę pieniędzy.
Małżeństwo brało udział w tej samej loterii od lat. Liczby zawsze wybierali na podstawie dat urodzin członków rodziny i jak widać opłaciło im się to bardzo.
Los para kupiła na losowanie, które odbyło się 9 czerwca.
Moje urodziny są w przyszłym miesiącu, a moja lewa ręka swędziała od dwóch tygodni, co oznaczało, że pieniądze nadchodzą – powiedziała w oświadczeniu zwyciężczyni.
Małżonkowie nie otrzymali jednak 410 mln dolarów, ponieważ w przypadku całej kwoty wygrana otrzymywana byłaby w ratach. Para zdecydowała się więc odebrać pomniejszoną wygraną w wysokości 316 mln dolarów, która wypłacona została raz. Po opodatkowaniu wyniosła ona około 228 mln dolarów.
Małżonkowie za wygraną chcą spłacić kredyt hipoteczny. Resztę odłożą na dzieci i wnuki. Planują również w coś zainwestować.
Czuję się teraz lżejszy. Niewiarygodne jest to, że nigdy nie będzie takiego rachunku, za który nie będę w stanie zapłacić – powiedział cytowany przez CNN zwycięzca.
Źródło: cnn.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."