Ostatnia aktualizacja: 8 października 2019
Policjanci zatrzymali 19-latka, który zamaskowany wtargnął do salonu gier, groził pracownikowi użyciem noża i zabrał kilka tys. zł. Okazało się, że zatrzymany mężczyzna podejrzany jest o to, że w sierpniu br. dokonał podobnego przestępstwa. Dzisiaj zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.
W nocy z piątku na sobotę policjanci odebrali zgłoszenie o rozboju, do którego doszło w jednym z salonów gier na Ujeścisku. Zamaskowany sprawca wtargnął do lokalu, zagroził użyciem noża i zabrał kilka tys. zł. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, przyjęli zawiadomienie, przeprowadzili oględziny oraz przesłuchali świadków. Policyjny technik zabezpieczył ślady.
Sprawą od razu zajęli się kryminalni, którzy przeanalizowali wszystkie zdobyte informacje, przeprowadzili wiele rozmów z osobami mogącymi posiadać informacje o zdarzeniu. Policjanci sprawdzili, że na początku sierpnia br. w tym samym lokalu również doszło do podobnego zdarzenia.
Charakterystyczne cechy wyglądu sprawcy oraz dobre rozpoznanie środowiska osób z tzw. półświatka przestępczego, bardzo szybko doprowadziły policjantów do sprawcy. Zaledwie w ciągu kilkunastu godzin, jakie upłynęły od chwili zdarzenia kryminalni zatrzymali 19-letniego mieszkańca Gdańska.
Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty rozboju, a jeszcze dziś o jego dalszym losie zadecyduje sąd, który rozpatrzy prokuratorski wniosek o areszt dla sprawcy.
Rozbój jest przestępstwem zagrożonym karą 12 lat więzienia.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Gdańsku
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."