Ostatnia aktualizacja: 17 marca 2017
Ponad 15 miliardów złotych w ciągu 10 lat zyska budżet państwa, dzięki wchodzącej w życie 1 kwietnia nowej ustawie hazardowej – zapewnia MF.
Wiceminister finansów Wiesław Janczyk zapowiada, że po 1 kwietnia wszystkie funkcjonujące poza kasynami automaty do gry staną się nielegalne.
Wiceminister Janczyk oraz członek zarządu Totalizatora Sportowego (który ma być jedynym uprawnionym właścicielem automatów) Radosław Śmigulski zaprezentowali w czwartek dziennikarzom najważniejsze założenia nowej ustawy hazardowej, której znaczna część artykułów wchodzi w życie 1 kwietnia br.
Jak podkreślał wiceminister finansów, ustawa przede wszystkim wprowadza zasadę, że prawo do oferowania gier na automatach (tzw. jednorękich bandytach) poza kasynami gry będzie objęte monopolem państwa, a realizatorem będzie Totalizator Sportowy SA. To również Totalizator będzie jako jedyny mógł oferować gry w internecie. „Tego do tej pory nie było” – zaznaczył Janczyk.
Podmioty komercyjne, mówił, będą mogły ubiegać się o koncesję na gry w kasynach i prowadzenie zakładów wzajemnych.
Ustawa wprowadza zarazem zasady blokowania stron internetowych podmiotów, prowadzących gry nielegalnie.
Dokument, mówił Janczyk, ma dwa zasadnicze cele: zmniejszenie szarej strefy w segmencie gier na automatach oraz zapewnienie możliwie najwyższego poziomu ochrony graczy przed negatywnymi skutkami. Janczyk zwracał uwagę, że do gier nie będą dopuszczane osoby niepełnoletnie, a dochody z gier będą częściowo przeznaczane na leczenie osób uzależnionych.
„Ten dokument jest naszym zdaniem dokumentem bardzo nowoczesnym” – przekonywał wiceminister finansów.
Wprowadza m.in. nowy system kar – za prowadzenie nielegalnego automatu kara będzie nie 12 tys. zł, jak dotąd, ale 100 tys. zł. Kary będą płacić zarówno właściciele, jak i najemcy lokalu z nielegalnymi automatami.
Całość czytaj na: rp.pl
Jar
19:26 19/03/2017