Ostatnia aktualizacja: 14 stycznia 2013
Służba Celna opublikowała dane liczbowe dotyczące dozoru podatkowego w Polsce obejmujące pierwsze trzy kwartały roku 2012.
Dane za I-III kwartał 2012 r. dotyczące dozoru podatkowego wykonywanego przez urzędy celne zostały przygotowane w oparciu o informacje otrzymane z Departamentu Kontroli Celno-Akcyzowej i Kontroli Gier.
W pierwszych trzech kwartałach 2012 r. wysokość kwot podstaw opodatkowania we wszystkich kasynach gry w Polsce wyniosła 235 901 237 zł i była to zmiana w stosunku do roku 2011 o 25,97% na plus. Największy wzrost zanotowała Biała Podlaska (plus 4223,15%) – kolejnym najlepszym terenem był ten pod kontrolą IC w Toruniu: +140,20%. Najgorzej w porównaniu z rokiem poprzednim pierwsze trzy kwartały zakończyły, jako trzy na minusie (chodzi o właściwość Izb Celnych), kasyna w Krakowie (minus 46,58%), Poznaniu (minus 63,68%) oraz Wrocławiu (minus 9,09%).
Dozór podatkowy w salonach gry na automatach wykonywany jest w formie kontroli doraźnych. W pierwszych trzech kwartałach 2012 r., na koniec września, funkcjonowało 159 salonów. Wysokość kwot podstaw opodatkowania wszystkich salonów wyniosła 399 534 430 zł, co w porównaniu z trzema kwartałami roku 2011 było zmianą na minus o 8,55%.
Dozór podatkowy w punktach gier na automatach o niskich wygranych wykonywany jest również w formie kontroli doraźnych. Liczba punktów gier na automatach o niskich wygranych według stanu na dzień 30 września 2012 wyniosła 5 920 a liczba eksploatowanych automatów – 11 514 sztuk. Najwięcej punktów znajdowało się na terenie Izby Celnej w Warszawie (1 411) i Wrocławiu (580). Wysokość deklarowanych przychodów za III kwartały 2012 roku wyniosła dla tego sektora 822 659 881 zł. Był to w porównaniu z rokiem 2011 spadek o 10,51%
Cały biuletyn znajduje się TUTAJ
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."