Ostatnia aktualizacja: 2 stycznia 2023
„Pierwsze koty za płoty” czyli rozpoznanie sił w pierwszej kolejce ligowej. Nie obyło się bez niespodzianek, choć wzmocnienia przed sezonem w kilku zespołach spowodowały wyrównanie poziomu w poszczególnych grupach. Zapowiada to ciekawszy sezon.
W pierwszej grupie z kompletem zwycięstw Maximus Bydgoszcz i Arkadia Tczew. Niespodziewanie punkty straciła trzecia ekipa zeszłorocznego turnieju finałowego II ligi Fundacja Trefl Sopot. Z dwóch beniaminków lepsi okazali się bilardziści z Kościerzyny urywając jeden punkt zawodnikom z Gdańska.
W grupie drugiej zapanowała zasada „wszystko albo nic” i od razu tabela podzieliła się na wygranych i przegranych. Na czele dwa razy Poznań. Niespodzianek raczej nie było, no może poza wygraną beniaminka z Kalisza nad juniorami z Rękoraja. Beniaminek bardziej z nazwy, ponieważ w składzie Amnezji zagrali dwaj bardzo doświadczeni zawodnicy: Arkadiusz Giernalczyk i Jacek Walter.
Trzecia grupa po pierwszej kolejce ma trzech liderów. Bez straty choćby małego punktu sezon rozpoczęli: Hulakula Warszawa, QS Media TVsports.pl Kielce i UKS 13 Joker Tomaszów Mazowiecki. W polu pokonanych trzech beniaminków II ligi. Nieoczekiwane rozstrzygnięcie w Łodzi. Juniorzy Frame urwali punkt swojej pierwszej drużynie.
Swoich „Trzech Muszkieterów” też ma grupa czwarta. Break Bilard Club Kraków, Karambol Chorzów i Ósemka Gliwice zgodnie straciły tylko po jednym małym punkciku. Z beniaminków najlepszy Balabushka Break Ball Wodzisław Śląski pod wodzą doświadczonego Dominika Zająca.
Następna kolejka już 9 marca. Bardzo prosimy o przysyłanie zdjęć profilowych zawodników oraz zdjęć z rozgrywanych meczów ligowych. Znacznie ubarwi to prezentację ligi na stronie internetowej.
źródło: PZBil
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."