Ostatnia aktualizacja: 19 czerwca 2013
Nasłuch skarbowy nad przedsiębiorcami. Nikt nie wie, czy fiskus słusznie zagląda w billingi.
Ministerstwo Finansów występowało 10 338 razy do firm telekomunikacyjnych o udostępnienie danych z billingów. Celnicy, tropiąc hazard od stycznia 2011 r. do połowy 2012 r., prosili o nie 26 razy.
Najwyższa Izba Kontroli sprawdza, jak 18 jednostek różnych służb obchodzi się z danymi z billingów. To pierwsza taka kontrola. Resort finansów kontrolę ma już za sobą. DGP dotarł do wystąpienia pokontrolnego NIK. Kontrolerzy pozytywnie ocenili działalność ministerstwa. Jedyny słaby punkt to brak pisemnej procedury przechowywania przenośnych pamięci, ich zabezpieczenia przed wyniesieniem czy postępowania w przypadku uszkodzenia.
Sęk w tym, że NIK nie badała zasadności sięgania po informacje z billingów przez służby podległe ministrowi finansów, czyli wywiad skarbowy i celników.
Czytaj całość na: podatki.gazetaprawna.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."