Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2015
PO zostawia nowemu rządowi nową aferę hazardową. Przez zaniedbania jej kolejnych rządów za automaty do gry nie trzeba płacić podatków, ale za to Skarb Państwa będzie musiał wypłacić firmom hazardowym olbrzymie odszkodowania.
Nowelizacja ustawy hazardowej weszła w życie 3 września 2015 r. Miała naprawić błędy popełnione w 2010 r. Wada polegała na tym, że jej kluczowe przepisy nie miały notyfikacji Komisji Europejskiej. Dwa lata temu zakwestionował to Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Problem był poważny, bo ustawa hazardowa delegalizowała automaty o niskich wygranych, czyli tzw. jednorękich bandytów. Wiele z nich zarekwirowała służba celna. Po decyzji trybunału firmy hazardowe zaczęły wygrywać sprawy przed sądami o zwrot tych automatów. Argumentowały, że polskie przepisy są niezgodne z unijnym prawem. Co więcej, branża uznała, że w tej sytuacji nie ma prawnych przeszkód, żeby na rynek wstawiać nowe automaty, bez koncesji i zezwoleń.
"Jestem kibicem łęgi.ale wielki szacun dla ciebie Poldi.cieszcie się że macie takiego gościa przy sobie."
"Jestem pełen podziwu i szacunku dla postawy Pana Podolskiego. Czynienie dobra w każdym wymiarze zasługuje dziś na uznanie. Podobała mi się również postawa Panów Błaszczykowskiego i Piszczka, oczywiście z zachowaniem odpowiedniej proporcji."
"jest jeden sprawdzony i pewny system który stosuję już od 10lat, granie singli z kursem max 2.0 płaską stawką, z czystej matematyki i na logikę najbardziej zyskowny i najbezpieczniejszy sposób grania, takich graczy bukmacherzy nienawidzą dlatego dają bonusy i namawiają początkujących graczy do grania akumulatorów które kompletnie się nie opłacają."
"bardzo prawidlowy artykul sam gram na 1-2% zysku dziennego od kapitalu po 11 miesiacach takiej gry zrobilem 36-1 oby tak dalej i zycze kazdemu powodzenia i wytrwalosci po gra to maraton"
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."